Jak dojechać rowerem z Sulmina do Kolbud

Po komentarzu pod moim ostatnim wpisem postanowiłem opisać dzisiaj trasę dojazdu rowerem przez las Sulmina do Kolbud.

Na początek ważna uwaga – miej więcej po środku trasy w lesie znajduje się strzelnica – dawna strzelnica wojskowa obecnie własność firmy „Czapla” .

Strzelają tam non stop – nie znając tego miejsca można się naprawdę wystraszyć, że trwa właśnie polowanie. Wokół jest bezpiecznie, nic nie śmiga nad głowami strzelnica jest dobrze zabezpieczona i jedziemy do niej równolegle, w dużej odległości, jednak odgłosy wystrzałów mogą niepokoić – nie należy się nimi przejmować.

Opcja 1 – 5.3 km :

W Sulminie z drogi Otomin – Przyjaźń czyli tej głównej betonowo – asfaltowej jadąc od Otomina skręcamy w lewo za sklepem a przed „galerią Sulmin” – tym starym kościołem .

Jest tam tylko jedna droga ostro pod górę , ważne aby jechać prosto, nie skręcać do tego kościoła.

Po minięciu po prawej boiska i remizy straży pożarnej dajemy lekko prawo skos i znowu prosto do góry aż do lasu.

Punktem orientacyjnym jest kaplica cmentarna po lewej stronie na początku lasu – http://vadimpacajev.com/kaplica-grzebalna-i-cemntarz-ewangelicki-w-sulminie/896 .

Tą drogą cały czas prosto, nigdzie nie skręcając wyjedziemy w Kolbudach praktycznie w centrum na ulicy Wojska Polskiego – uwaga bardzo stromy zjazd a na końcu ruchliwa ulica, trzeba uważać z preędkością.

Opcja 2 – 5.9 km :

Przed sklepem w Sulminie drogą ostro do góry i dalej cały czas prosto nigdzie nie skręcając wyjedziemy za Kolbudami w połowie drogi do Lublewa – trzeba się wtedy kawałek cofnąć .

W samych Kolbudach polecam oczywiście jeziorko – czysta woda, zieleń na około, szczególnie latem świetny przystanek na krótką kąpiel przed dalszą drogą.