Jak to klimatyzację uzupełnić chciałem i o mało zostałem bez niej…

Moje Clio wyposażono fabrycznie w er kondyszyn czyli klimatyzację. Auto ma już ponad 200 tysięcy na liczniku i jej wydajność „chłodząca” była już „taka sobie”. Chłodziła ale słabo, a ponadto dobiegały z niej jakieś niepokojące odgłosy.

Poradziłem się tu i ówdzie i polecono mi podjechać na jakiś serwis aby uzupełnić czynnik chłodzący. Podobno jak jest go mało , gdy się już gdzieś w wyniku eksploatacji ulotni do klima może skwierczeć, buczeć i co tam jeszcze.

Umówiłem się na taką usługę w moim do tej pory ulubiony serwisie firmie Carmans na gdańskim Chełmie.

Lubię tam naprawiać auto bo zawsze jest szybko i tanio. Panowie wykonują wszystkie podstawowe naprawy takie jak wymiany filtrów, klocków, szczęk hamulcowych , amortyzatorów, opon i inne drobne rzeczy i przy okazji nie zdzierają ani za części ani za usługę.

Niestety tym razem się nie udało. Podłączono moje auto do urządzenia, włączono cykl „wymiany i uzupełnienia czynnika chłodzącego”. Maszyna poburczała, pomruczała, posyczała i wyświetliła komunikat, że wytwarza próżnię i zajmie jej to 20 minut.

Po upływie owych 20 minut wyświetliła błąd „instalacja nieszczelna, wymagana naprawa” i dupa. Panowie podrapali się po głowach i rozłożyli ręce. Nie da się nic zrobić, proszę podjechać to tu to tam, trzeba naprawiać klimatyzację.

Najgorsze że przed ową operacją klimę miałem, a teraz zostałem całkowicie bez, ściągnięto chłodziwo i klimatyzacja kaput…

Załamany, bo niedługo planowany od dawna wyjazd do Włoch , a tam bez klimatyzacji ani rusz (nie potrafię jeździć rozgrzaną puszką bez klimy), pojechałem szukać pomocy.

Nie chciałem jeździć tam gdzie mnie skierowano bo daleko i serwis w Letnicy co mnie odrzuca od razu. Pojechałem Kartuską do góry i widzę że  serwis CNF – Centrum Naprawy Felg ma info , że naprawia klimatyzację. Bez większej nadziei wjechałem i poszedłem popytać.

Panowie, bez większych ceregieli kazali podjechać pod warsztat , podłączyli samochód pod podobną maszynę jak w Carmans. Mechanik poklikał w maszynie, wysłuchał mojej opowieści i zapuścił podobny program uzupełniania. po kilkunastu minutach kazał włączyć silnik i klimatyzację. Po chwili HURA ! leci chłodne powietrze!

Mechanik stwierdził , że chyba panowie z poprzedniego serwisu mają jakieś małe doświadczenie w klimatyzacjach , bo taki błąd wyskakuje często i trzeba go zignorować i wymusić na maszynie doładowanie, powtarzając procedurę po kilka razy.

Tak też mechanik zrobił, po nieco ponad godzinie, czynność uzupełniania została zakończona, klima działa jak ta lala, chłodzi jak nowa, nie skwierczy, nie piszczy.

Szczerze polecam ten serwis, fachowcy znają się na rzeczy i wiedzą jak rozwiązać problemy z klimatyzacją.

Koszt naprawy – 130 złotych.

PS Seriws Carmans z Chełmu także polecam, do wszystkiego oprócz napraw klimatyzacji 😉 dodam , że panowie zachowali się porządnie i za usługę pieniędzy nie wzięli, choć marne to było wtedy dla mnie pocieszenie.