Na początku małe wyjaśnienie – jedyne co wierze to nieuchronność podatków i comiesięcznego ZUS-u.

Nie jestem katolikiem , chrześcijaninem, muzułmaninem, żydem, buddystą czy wyznawcą Woo-Doo i średnio mnie obchodzi to w co kto wierzy. Jak ma taką potrzebę to niech sobie wierzy nawet w kółka na wodzie, nic mi do tego.

March for Jesus in Gdansk, Poland

A teraz do rzeczy.

Z racji swojego zajęcia którym zarabiam na butelkę chleba, często mam okazję uczestniczyć w marszach wszelakich także tych „wyznaniowych”.

Najczęściej na naszych ulicach spotkać można marsze katofaszystów znaczy się katolików wyznania jedynego słusznego w naszym dziwnym kraju.

Z Jezusem na ustach klną i plują na wszystko i wszystkich. Ostatnio dali pokaz swojego uwielbienia dla „Pana” podczas czytania sztuki Rodrigo Garcíi „Golgota Picnic” .

Były modły na klęczkach przed drzwiami Krytyki Politycznej, był oszalały z fanatyzmu poseł pisowski jaworski, było śpiewanie bogurodzicy przez megafon w trakcie którego do jednej z dziennikarek katolicki tłum zwracał się per „pokaż cycki” . Ponadto usłyszałem pod swoim adresem per „ty jebany żydowski faszysto”, „ty komuchu” , „ty żydowska kurwo” i tym podobne święte słowa.

Było napieprzanie dziennikarzy parasolami, obrzucanie ich solą, było rozpylenie śmierdzącego gazu przez fanatyczną nastolatkę w pomieszczeniu gdzie czytano sztukę i tym podobne święte zachowania wierzących szczerze i szczerze nienawidzących wszystkich którzy nie z nimi katolików.

Kilka obrazków z ubiegłej soboty:

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Golgota Picinic czytanie w Gdansku

Dla kontrastu poszedłem dzisiaj na „Marsz dla Jezusa” .

Spodziewałem się szczerze mówiąc tego samego. Jakież było moje zaskoczenie gdy zobaczyłem rozśpiewany tłum ludzi w wieku wszelakim. Dzieci , młodzież, 30 i 40 latków oraz ludzi w wieku 60 +.

Wszyscy śpiewali i modlili się. Pochód zatrzymał się m.in. pod Urzędem Miejskim, przemawiający, jak się później okazało Pastor pomodlił się za władze miejskie aby nami mądrze rządziły… SZOK i niedowierzanie jakby napisał FAKT czy inny Superak.

March for Jesus in Gdansk, Poland

Nikt nie krzyczał ADAMOWITZ ty chuju, nikt nie wyzywał go od żydomasonów i tym podobnych.

Pomodlili się i poszli dalej. Ze śpiewem na ustach…

Nie było wielkich brzozowych krzyży, gigantycznych różańców w rękach, nie było haseł o zamachu w Smoleńsku, nie było radiomaryjnego jadu.

Nikt mnie nie wyzwał, nikt nie wkładał mi rąk w obiektyw, nikt nie kazał po katolicku „wypierdalać” do czego zdążyłem już przywyknąć. Nawet jakoś tak nieswojo się czułem 😉

Tak wyglądało to wczoraj:

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

March for Jesus in Gdansk, Poland

Czyli jednak można inaczej . Można wierzyć w swojego boga nie nienawidząc przy okazji całego świata. Można wykrzyczeć co komu leży na wątrobie bez obrażania drugiego człowieka.

Po prostu można inaczej…

Marsz zorganizowany był przez kościoły protestanckie i był częścią tzw. „Trójmiejskiego Tygodnia Jezusa” który zakończył się koncertem na Długim Targu.

3 komentarze

  1. Piotr

    Katolicy też słusznie robią że protestują przed „Golgota Picnic”. Tylko sposób w jaki to robią jest niewłaściwy.

    Odpowiedz
    • vadim

      Ależ ja właśnie o tym piszę, o sposobie! Proszę przeczytać raz jeszcze mój wpis, napisałem że można inaczej, że można przedstawić swoje racje. Czy słuszne czy nie słuszne – nie wnikam i średnio mnie to obchodzi. Każdy wierzy w to co chce. Tak samo słusznie ludzie chcą tą sztukę oglądać, czytać, słuchać. Każdy ma swoje racje, swoją moralność, Sęk w tym aby wyrażając swoje zdanie nie obrażać, nie wyzywać, nie prowokować rękoczynów i aby swoimi codziennymi czynami, swoim życiem pokazywać to co się dumnie wykrzykuje. Jeśli katolik ma w swojej wierze napisane jak wół „miłuj bliźniego swego jak siebie samego ” i ten sam katolik mówi do mnie per „ty jebana żydowska kurwo z tvn-u ” (ani ja żyd, ani z tvn-u ani tyb bardziej to środkowe 😉 ) mówi to w kościele podczas mszy podobno świętej to ja wysiadam. Tak więc jak napisałem na wstępie o sposób mi właśnie chodzi. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

      Odpowiedz
    • vadim

      Dodam , że Golgota Picnic to tylko jeden z przykładów tego zachowania. Jest ich baaaardzo dużo. W moim wpisie porównałem po prostu dwie następujące po sobie soboty. Pozdrawiam

      Odpowiedz

Komentarze