Mobilny internet na Bornholmie

Dostaję dużo pytań o internet na Bornholmie. Tak już niestety jest, że bez internetu coraz trudniej. Sam też tak mam… Jakiś czas temu szukałem informacji na ten temat, ale jakoś tak ubogo w polskim necie więc postanowiłem opisać co sam znalazłem, sprawdziłem i wiem, że na pewno działa na niemal całym Bornholmie.

Tak więc zacznijmy od operatorów. Wymienię tylko dwóch w chwili obecnej najtańszych ze wszystkich które sprawdziłem. Używałem jednak tylko jednego z nich i wiem, że działa praktycznie wszędzie, po za kilkoma miejscami na wschodzie wyspy pomiędzy Tejn a Gudhjem gdzie nic nie działa :).

Nie wiem czemu, ale nie ma tam także zasięgu żadnej innej sieci…

W każdym razie operatorem którego sprawdziłem jest Lebara Mobile.

Za cenę 99 DKK (ok 50 zł) otrzymujemy w pakiecie 10 godzin rozmów lokalnych oraz do 42 krajów w do Polski gratis oraz obecnie 10 GB szybkiego internetu (stan na wrzesień 2015). W czasie wakacji pakiet był bardzo podobny z tym, że zamiast 10 GB było 4GB internetu.

Aby włączyć pakiet należy wysłać sms-a na numer 5010 o treści 10plus10. Pakiet zostanie uruchomiony automatycznie. Ważny jest przez 30 dni i ulega automatycznemu przedłużeniu. Oczywiście, aby go aktywować trzeba mieć owe 99 DKK na swoim koncie prepaidowym. Tak samo aby pakiet się przedłużył, także pieniądze muszą być na koncie. Jeśli wybieracie się na Bornholm na tydzień, czy dwa, wystarczy uzupełnić konto o owe 99 DKK i po zakończonej podroży kartę zutylizować, bo i tak jej ważność się skończy jeśli przez 3 miesiące nie wykona się żadnego połączenia. Nie ma więc sensu trzymać jej do kolejnego roku.

Jeśli nie potrzebne są darmowe połączenia telefoniczne, można za 49 DKK włączyć pakiet 2 GB, lub za 79 DKK pakiet 4GB, patrząc jednak na cenę za pakiet 10 godzin + 10 GB internetu chyba lepiej kupić ten właśnie.

Doładować kartę można praktycznie w każdym większym sklepie/markecie typu Netto Spuer Brugsen czy Kvickly. Market taki znajdziemy niemal w każdej większej miejscowości na Bornholmie. Doładowania sprzedawane są przy kasach, lub jeśli jest osobna kasa papierosowo/gazetowa to tam właśnie. Doładowanie dostaje się tak jak w Polsce w formie wydruku z kodem. W celu uzupełnienia środków należy zadzwonić na numer podany na wydruku, ustawić sobie ulubiony język (duński lub angielski ) i dalej postępować zgodnie z poleceniami automatu. Całość jest banalnie prosta i zajmuje góra minutę.

Gdzie kupić pre-paida Lebary ? Właściwie droga jest jedna – zamówić przez internet, tyle że wysyłają tylko na duńskie adresy. Ale dla naszych rodaków to nie przeszkoda… Wystarczy przejrzeć ofertę portalu aukcyjnego na „A”. Ja kupiłem taką kartę, nową nigdy nie aktywowaną za całe 8 zł + 6 za wysyłkę. Trzeba zwrócić tylko uwagę na ważność karty – zawsze na odwrocie podana jest data do której można ją aktywować – trzeba o to koniecznie spytać sprzedawcy z aukcji.

Internet działa tak jak pisałem niemal wszędzie w standardzie HSPDA+ nie włączył mi się ani razu tryb LTE, jednak szybkość była na prawdę dobra. Do telefonu czy tableta nic więcej nie potrzeba.

Druga sieć to Lycamobile Denmark

Obie z Lebarą walczą na oferty i na chwilę kiedy piszę ten tekst oferta Lycamobile jest nawet lepsza, ponieważ za tą samą cenę oferują oprócz 10 godzin darmowych rozmów z aż 44 krajami, w tym z Polską także, oferują dodatkowo aż 15 GB internetu.

Aby włączyć taką ofertę należy wysłać sms-a na numer 3535 o treści 4599 .

Same pakiety internetowe, bez rozmów to odpowiednio: 25DKK za 1GB , 35DKK za 3GB , 49 DKK za 5GB, 69DKK za 10GB oraz 99 DKK za 18GB.

Uzupełnianie konta karty SIM jak i zakup samej karty realizowany jest podobnie jak w opisanej wyżej Lebarze,  z tym że aby uzupełnić konto kodem otrzymanym od sprzedawcy trzeba go wysłać w formie sms-a na podany na kuponie numer.

Na portalu aukcyjnym na „A” jest conajmniej kilka ofert zakupu takiej karty.

Jak widać na dzień dzisiejszy (wrzesień 2015) ceny Lycamobile są bardziej atrakcyjne niż Lebary, niestety nie wiem jak w praktyce działa Lycamobile – korzystałem do tej pory tylko z Lebary i tej sieci jestem pewny.

Mam co prawda trochę uraz do sieci Lebara, po tym jak zwinęli się z Polski i nie oddali kasy, która była na przedpłaconych kontach (pisałem o tym tutaj). No ale Polska dziki kraj, w Danii to by chyba nie przeszło (chyba), po za tym nie kupujemy tego na stałe a na kilka – kilkanaście dni więc nie ma obaw.

Karty obu operatorów można dostać w każdym wymiarze – standard, micro i nano tak więc pasują do każdego telefonu.

Oprócz tych sieci działa kilka innych, w tym wiele wirtualnych. Np. sieć sklepów Kvickly ma swoją sieć komórkową z dostępem do internetu. Niektóre kampingi i miejsca publiczne udostępniają także publiczne hotspoty w których z siecią połączyć można się za pomocą wifi. Nie trzeba zatem wydawać pieniądzy i kupować karty SIM. Ja jednak zdecydowanie wolę kupić – za w przeliczeniu niecałe 50 zł dostaję stały dostęp do internetu i 10 godz na połączenia do niemal całej Europy.

Urlop urlopem ja jednak nie jestem w stanie odciąć się od choćby e-maila i telefonu – nie da się prowadząc działalność gospodarczą . Są też inne zalety – możliwość poszukania informacji o odwiedzanym miejscu czy dostęp do nawigacji on-line.

Karty SIM obu operatorów mogą być aktywowane dopiero w Danii, nie zadziałają przed wyjazdem wiec najlepiej aktywować je dopiero po zejścia ze statku czy z promu, udać się do sklepu i kupić doładowanie.

W razie dodatkowych pytań, lub jeśli znacie jeszcze jakieś ciekawe oferty proszę o komentarz poniżej. Nie zapomnijcie także kliknąć w „lubię to” w okienku po prawej aby być zawsze na bieżąco z aktualnościami na moim blogu.

W następnym odcinku opisze internet mobilny w Szwecji, który także miałem okazję przetestować.

Stay tuned! 🙂

Zobacz także uniwersalną kartę SIM do internetu działającą w całej Unii Europejskiej (1 Euro za 100MB!) – Hiszpański sposób na tani internet w podróży po Europie – Orange Mundo + Go Europe