S0609083_result

Co zamówiłem a co dostałem pisałem dzisiaj tutaj.

Okazuje się , że po dokładnych pomiarach , podane wymiary spakowanego namiotu, oraz jego waga trochę odbiegają od deklarowanych  oficjalnie przez producenta.

Odbiegają na szczęście w dół, więc jest lepiej 😉

Po kolei:

1. rozmiar spakowanego namiotu to 45 x 17 cm , a podawane przez producenta – 50 x 16 cm. Jest więc 5 cm krótszy. Podejrzewam że przy odrobinie chęci i dokładniejszym złożeniu , można go jeszcze bardziej skompresować, ponieważ rurki stelażowe mają długość 42 cm. Tak samo po dokładniejszym złożeniu i skompresowaniu szerokość paczki także może być mniejsza.

S0559078_result

2. waga namiotu to 2,5 kg, czyli 300 gram mniej niż podawana. Ważyłem namiot na zwykłej niedokładnej wadze łazienkowej więc nie jest do dokładny pomiar , ale na pewno 2,5 kg nie przekracza.

S0659088_result

Co do odchudzania namiotu to widzę dwie opcje:

– wymiana szpilek na plastikowe (teraz są aluminiowe), zyskamy niewiele bo już są bardzo lekkie, ale te 100 gram można by zyskać.

– wymiana rurek stelaża na takie z włókna szklanego – tu można by zyskać sporo bo aluminiowe rurki trochę ważą.

W takie rurki tak czy siak się chyba zaopatrzę bo z aluminiowymi na pewno odpada latanie samolotem z tym namiotem w bagażu podręcznym.

Decyzja zapadła – namiot zostaje u mnie. Pomyłka sportsdirect wyszła dla mnie na plus, tym bardziej , że zyskam także cenowo. Zamawiany namiot z wysyłką kosztował ok 240 zł, ten przysłany wg ceny z metki kosztował 80 funtów na wyprzedaży czyli ponad 450 złotych (z wysyłką), przy pierwotnej cenie – 119 funtów (ponad 600 złotych).

S0699093_result S0679091_result

 

 

 

8 komentarzy

  1. Antek

    Czesc. Kupiłem niedawno taki sam namiot…tzn z pozoru taki sam. Na pokrowcu widnieje waga 2,6 kg , taka sama wage podaja na stronie Fieldandtrek. Natomiast na wszystkich przywieszkach i metkach podawana jest waga 2,8kg i tyle faktycznie wazy moj namiot .
    Wczesniej podawali zawyzona wage, a teraz na odwrot.
    W moim namiocie maszty maja nieco inny kolor i tropik także .Byc może to przeklamane aparatu fot . i mojeo monitora. Tropik Karrimora w porowanani do tropiku z namiotow Vango , sprawia wrazenie grubego i ciezkiego, mimo ,ze ma nizsza klasę wodoodporności.
    Takie odstepstwa wagowe miedzy poszczególnymi egzemplarzami i róznie deklarowana waga na opakowaniu , swiadcza o tym , ze produkuja te namioty z czego popadnie.
    Czyli to prawda, co pisza Anglicy – Karrimor skonczył sie wiele lat temu, teraz to tylko marka sklepowa.

    Odpowiedz
    • vadim

      To ciekawe co piszesz. Nie mam niestety porównania do innych namiotów Karrimora więc ciężko mi się wypowiadać. Ten jest mój pierwszy tej firmy. Powiem tylko tyle , że jestem z niego naprawdę bardzo zadowolony. Używałem go w tym sezonie kilkanaście razy, w każdą pogodę, bardzo często w dosyć silnym deszczu. Przeżyłem też naprawdę porządną burzę i wichurę i nie zauważyłem jakichś większych wad. Namiot nie przeciekał, nie ma tendencji do „parowania” wewnątrz, bardzo fajnie chroni przed wiatrem. Tu jest kilka zdjęć rozstawionego namiotu: http://vadimpacajev.com/namiot-karrimor-elite-ridge-2-test-polowy-duzo-zdjec/3443

      Jedyne co mi się rozleciało to wszystkie te sznureczki przy zamkach, u mnie były pomarańczowe zakończone plastykowymi „cyckami” ;). Wszystkie odpadły, powcinały się w zamki, lub rozwarstwiły. Druga sprawa to rozkładanie tropiku – kolejny namiot kupię z opcją rozstawienia najpierw tropiku dopiero potem namiotu wewnętrznego – super sprawa podczas deszczu, namiot wewnętrzny nie moknie. Podsumowując osobiście uważam ten naiot za naprawdę świetny zakup. Być mże trafiłem na dobry egzemplarz, albo Ty trafiłeś na felerny. Ciężko powiedzieć. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz !

      Odpowiedz
  2. Antek

    Dobrych ocen po testach terenowych nie neguję. Właśnie wysokie oceny uzytkownków skłoniły mnie do zakupu, a bezskusyjnym bonusem była darmowa przesyłka z Anglii.
    Jednak nadal jestem nieco zawiedziony i zdziwiony tymi róznicami wagi. W necie można znależć informacje od innych uzytkowników, którzy potwierdzaja wagę 2,5-2,6 kg.
    Mój namiot wazyłem na atestowanej wadze, zapakowany w całości – worek a w nim maszty, sledzie , tropik i sypialnia. Wszystko zapakowane tak jak wyszło ze sklepu.
    Mam ochote napisć emaila do Fieldandtrek z zapytaniem. Ciekawe, czy oni dostrzegaja takie niuanse ?
    Też jestem z Trojmiasta , wiec moze kiedys zdarzy sie okazja i ochota do porównania obydwu egzemplarzy?
    W sumie nie ma wielkiego problemu , bo do noszenia mam inny lżejszy namiot.
    Pozdrawiam, Antek.

    Odpowiedz
    • vadim

      Jak tylko kiedyś damy radę się dopasować można zrobić test porównawczy. Ja ważyłem na zwykłej wadze łazienkowej więc mogą być nieścisłości. W każdym razie namiot trafił do mnie przez przypadek bo miała być mała jedynka , ale pomyłka w wysyłce sprawiła ,że mam ten i nie żałuję wyszło bardzo pozytywnie. Gdybym miał go nosić na plecach to na pewno każde 100 gram było by cenne , na rowerze nie jest to aż takie ważne. Pozdrawiam!

      Odpowiedz
      • Antek

        Cześc.
        Aby zakonczyc rozmowe o wadze namiotu – dostałem odpowiedz z „Fieldandtrek” :
        „Podawana waga jest prawidłowa. 2,5 kg dotyczy namiotu bez opakaowania, natomiast 2,8 z opakowaniem”
        Oczywiscie to bzdura.
        Musze sobie wmowic, ze moj jest lepszy , bo cięższy, wytrzymalszy itd heheheh..
        Pozdrawiam.
        Do zobaczenia w terenie 🙂

Leave a Reply to vadim Cancel reply