nazwa.pl – państwu już podziękujemy 17 lutego, 2015 Codziennik, Sklepy/Hotele/Usługi 2 Komentarze Dziadowstwo zwane serwerem hostingowym nazwa.pl właśnie wyzionęło ducha i nie wytrzymało zwiększającego się z miesiąca na miesiąc ruchu na blogu Vadima. Okazuje się że serwer „biznesowy” kupiony za ciężkie pieniądze nie działa jeśli ruch na stronie jest „większy” niż normalnie… cokolwiek to znaczy… W związku z powyższym trwa aktualnie przenoszenie bloga na inny, mam nadzieję lepszy hosting. Przez najbliższych kilka godzin dostęp do bloga będzie mocno utrudniony, za co z góry przepraszam. Vadim Udostępnij:TweetWhatsAppEmailLike this:Like Loading... 2 komentarze bagienny 17 lutego, 2015 To znaczy, że więcej GB lata z Twojej strony i na stronę niż wykupiłeś. W nowym miejscu, by Cię to nie spotkało ponownie ten problem przede wszystkim sprawdź jaki masz flow na tym serwerze i co Ci zaoferuje nowy host. Loading... Odpowiedz vadim 17 lutego, 2015 Najśmieszniejsze jest to, że teoretycznie wg pakietu który wykupiłem transfer jest bez ograniczeń. Natomiast „łączna liczba zapytań” do strony jest wg konsultanta nazwa.pl „za duża”. Na moje pytanie jaka to jest ta „za duża” i jakie są limity nie uzyskałem odpowiedzi. Zobaczymy jak będzie na nowym, wszyscy polecają pod blogi zenbox i tam chcę przenieść bloga. Pażywiom – uwidim jak mawiają amerykanie… Loading... Odpowiedz Leave a Reply to vadim Cancel reply
bagienny 17 lutego, 2015 To znaczy, że więcej GB lata z Twojej strony i na stronę niż wykupiłeś. W nowym miejscu, by Cię to nie spotkało ponownie ten problem przede wszystkim sprawdź jaki masz flow na tym serwerze i co Ci zaoferuje nowy host. Loading... Odpowiedz
vadim 17 lutego, 2015 Najśmieszniejsze jest to, że teoretycznie wg pakietu który wykupiłem transfer jest bez ograniczeń. Natomiast „łączna liczba zapytań” do strony jest wg konsultanta nazwa.pl „za duża”. Na moje pytanie jaka to jest ta „za duża” i jakie są limity nie uzyskałem odpowiedzi. Zobaczymy jak będzie na nowym, wszyscy polecają pod blogi zenbox i tam chcę przenieść bloga. Pażywiom – uwidim jak mawiają amerykanie… Loading... Odpowiedz
