Prądu w kamperze z reguły mi nie brakuje. Potrzeby mam niewielkie – oszczędna lodówka kompresorowa na 12V, oświetlenie na LED-ach, naładowanie komputera, telefonów i baterii w aparacie fotograficznym. W chłodniejsze dni dochodzi ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC.

W T4-ce mam w sumie 4 akumulatory (tak cztery 🙂 ). Dwa są rozruchowe. Fabrycznie moja karetka wyposażona jest w akumulator rozruchowy 75 Ah i postojowy, służący do obsługi całej reszty, pod siedzeniem kierowcy. Ten ma 65 Ah. Oba spięte są heblem i przekaźnikiem ładującym jeden od drugiego z alternatora. Z obu można odpalić auto – z każdego osobno, lub obu spiętych razem.

Postanowiłem dołożyć osobne zasilanie na całą część mieszkalną, a te dwa pozostawić do rozruchu. Auto już leciwe, świece, choć nowe, grzeją tak se. Latem nie ma problemu, pali „na dotyk”, ale zimą, kiedy temperatury spadają, musi kręcić więcej.

Dołożyłem zatem dwa spięte ze sobą akumulatory „na pakę”. Dlaczego dwa, a nie jeden duży? Bom oszczędny, a mam je za darmo.

Znalazłem na śmietniku przed biurem wystawione dwa akumulatory, zwykłe rozruchowe kwasiaki. Jeden 75 drugi 65 Ah. Spięte razem dają zatem 140 Ah. Ktoś z innej firmy wymieniał baterie w swoim wypasionym SUV-ie i nie chciało mu się ich oddać, aby otrzymać zwrot kaucji. Zaopiekowałem się nimi. Nie są już nowe, ale nadal sprawne. Sprawdziłem je sobie pod obciążeniem – działają bez zarzutu.

Katuję je już prawie rok i nie zauważyłem żadnych problemów. Ładowane są przez tzw split charger brytyjskiej firmy Mypole, identyczny jak w moim poprzednim microkamperku – Seacie Inca (szerszy opis tutaj).

Spisuje się to doskonale. Z reguły nie stoję nigdzie dłużej niż 1 – 2 dni. W takim przypadku nie potrzebuję niczego więcej niż split charger. „Przeloty” wystarczają w zupełności, aby podładować akumulatory do pełna. Najdłużej w tym sezonie spędziłem w jednym miejscu 3 dni, na Ukrainie.

Upał ponad 30 stopni, lodówka chodziła non stop + wieczorem oświetlenie i ładowanie sprzętów elektronicznych. W trzecim dniu musiałem odpalić na godzinę auto, aby podładować akumulatory.

I właśnie na taka okazję, kiedy utknę gdzieś w dziczy na dłużej, postanowiłem doposażyć auto w dwie rzeczy. Ładowarkę sieciową, czy jak kto woli prostownik, oraz solary.

Z ładowarką nie było problemu. Po prostu kupiłem w sklepie Jula, w promocji tzw. inteligentną ładowarkę Hamron, za kwotę 49,99 zł. Działa świetnie, ma autostart po zaniku napięcia, sama dobiera sobie prąd ładowania, wykrywa typ akumulatora itp. itd.

Tyle, że… nie miałem jej gdzie podłączyć. Przez cały rok nie stanąłem na żadnym kempingu, polu namiotowym, czy czymkolwiek, co miało by słupek z prądem. Zawsze na dzikusa. Tak więc ładowarka super, tylko prądu brak, żeby jej użyć.

Pozostało zakupić i podłączyć solary.

fot. Patrick Moore / freeimages.com

Pomysł łatwy i prosty w realizacji, z tym, że jak zawsze, nie do końca. Problemem okazał się dach mojej karetki.

Nie wlezie na niego żaden standardowy panel, oprócz maleństwa typu 20 W. Szkoda kasy i roboty aby instalować tak mały panel. Nie będzie on w stanie naładować akumulatora nawet gdyby waliło w niego słońce pod optymalnym kątem całą dobę. Na dachu mam okno/wyłaz, oraz w tylnej części grzybek wentylacyjny. Oba zamontowane tak, że ani na szerokość, ani na długość nie wlezie żaden większy solar.

Jak mawiał klasyk ch… dupa i kamieni kupa…

Na szczęście znowu, nie do końca. Przewalając tysiące stron Aliexpress, w poszukiwaniu solara, który mógłby się jakimś cudem zmieścić na moim popieprzonym dachu, trafiłem na to:

Przenośny, składany panel solarny firmy Dokio, o mocy od 50 do 100 W.

Panel jest w formie lekkiej torby, w komplecie ze wszystkim, co potrzeba do ładowania akumulatora.

fot. materiały prasowe

Jest panel, regulator ładowania, jest kompletne okablowanie łącznie z „żabkami” do akumulatora.

Kupiłem wersję 80W, za kwotę poniżej 80 USD z dostawą z Hiszpanii, a więc bez cła i VAT-u!

Paczka przyszła w 4 dni od zamówienia, kurierem pod drzwi.

fot. materiały prasowe

Jakość wykonania jest rewelacyjna, a co najważniejsze podłączenie i uruchomienie tego cudaka trwa mniej niż 2 minuty. Tak na prawdę wystarczy wpiąć się żabkami do akumulatora, podłączyć przewód do regulatora ładowania i otworzyć torbę – słońce zaczyna ładować akumulatory.

Parametry prądowe to: max 21V i 4,4 A. W praktyce udało mi się uzyskać w sierpniowym i wrześniowym słońcu ok 14,2 V i od 3 do 3,2 A. Wieczorem, przy słońcu już nisko nad horyzontem, ok. 13V i od 1,5 do 2A prądu ładowania.

Uważam to za świetny wynik.  Nie jest to na pewno prąd, jaki uzyska się z tradycyjnego solara zamontowanego na dachu, o mocy 100 czy 150 W.  Niemniej jest niewiele mniejszy od 4A ładowarki (prostownika) i do podładowania akumulatorów na tyle, by prądu nie zabrakło, wystarczy w zupełności.

Ogromną zaletą jest to, że panel można ustawić sobie w dowolnym, optymalnym miejscu. Można wstawić na deskę rozdzielczą przy zamkniętym aucie, można wrzucić na dach.  Auto w końcu w ogóle nie musi stać na słońcu!

Kampera wstawiasz pod drzewo, w przyjemnym cieniu a panel stawiasz, lub kładziesz na ziemi obok, tam gdzie słońce napieprza w najlepsze. Z tradycyjnym panelem tego zrobić się nie da.

fot. materiały prasowe

Dodatkowo dołączony regulator ma dwa gniazda USB, można zatem używać go jako ładowarki smartfonów czy tabletów, podłączając je bezpośrednio pod regulator, bez konieczności użycia akumulatora! Rewelacja jak jedziesz pod namiot.

Wprowadziłem sobie małe modyfikacje, gdyż instalację do podłączenia solara, na etapie przebudowy auta poprowadziłem już i pochowałem kable, oraz zamontowałem regulator, który czekał tylko na panel. Nie używam zatem oryginalnego regulatora, a jedynie dołożyłem przewód, który podłączam do panela. Trzeba tylko uważać na przekroje przewodów, im większy tym lepszy z uwagi na spore straty. Ja mam podłączonego obecnie na przewodach 6 mm2.

Gdzie kupić?

Ja kupiłem ten, konkretny panel o mocy 80W: http://s.click.aliexpress.com/e/c1DdAnWo

Sprzedawca oferuje wysyłkę z Hiszpanii, więc idzie ona bardzo szybko i na pewno nie zostanie oclona, ani nie trzeba będzie zapłacić podatku VAT od zakupu.

Panele o innej mocy tego samego sprzedawcy, także z darmową wysyłką z Polski i Hiszpanii:

100W – http://s.click.aliexpress.com/e/bkSymvtQ https://s.click.aliexpress.com/e/_AOjl5W

160W: https://s.click.aliexpress.com/e/_9ylG4M

200W – http://s.click.aliexpress.com/e/b0Nzsb1e

300W – https://s.click.aliexpress.com/e/_A3LOmD

Inne rodzaje paneli od tego sprzedawcy z wysyłką z Polski i Hiszpanii (tradycyjne i elastyczne) – http://s.click.aliexpress.com/e/_d8T9B5y

Inne oferty na te panele: http://s.click.aliexpress.com/e/_d8T9B5y

Składany solar Dokio działa doskonale i szczerze polecam takie rozwiązanie, jeśli nie macie miejsca na panel, albo nie chcecie instalować go na stałe.

Materiał powstał we współpracy z moim kontem bankowym, z którego środki zostały przekazane na zakup wyżej opisanego sprzętu. 

Linki w tekście to linki afiliacyjne – dokonując zakupu za ich pośrednictwem otrzymam kilkanaście centów USD prowizji. Jeśli się na to nie godzisz wyszukaj proszę w serwisie Aliexpress oferty samodzielnie.


22 komentarze

  1. Aleksander

    Naprawdę świetny pomysł 🙂 Sam zastanawiałem się już nad takim panelem, ale myślałem, że są one droższe.

    Odpowiedz
    • vadim

      200 $ ??? Przed chwilą sprawdzałęm cenę i wersja 80W kosztuje obecnie 99 USD, jak poszuka kuponów rabatowych da się zjechać w okolice 80 USD. Cena się czasem zmienia ale max kilka dolarów w górę kilka w dół.
      Masz konto na Aliexpress ? Jeśli nie to być może jest tak „nowi” użytkownicy widzą ceny wyższe i dostają kupon „powitalny” zbijający cenę do poziomu cen regularnych. Gdzieś o tym czytałęm Taki marketing po Chińsku…
      Solar Aliexpress

      Odpowiedz
      • Stefan Czerwinski

        Próbuję zamówić panel 100w/120$ przez podany link ale ciągle nie wychodzi.Trzeba założyć konto w Ali Expres a tam wychodzi napis że podany email już istnieje.Założyłem nową pocztę i dalej to samo.Albo jestem gapą albo coś tam nie gra.Jeżeli ktoś mi może podpowiedzieć to bardzo proszę !

      • vadim

        Nie mam pojecia w czym może być problem, przed chwilą założyłem nowe konto na inny adres mailowy niż ten którego używam dosłownie w 2 minuty. Proszę spróbować może z innej domeny np na poczcie onet, lub wp.pl lub gmail.com
        Nie mam naprawdę pojecia dlczego nie może Pan założyć konta.
        Wiele osób zamawiało już przez podane przeze mnie linki i obyło się bez niespodzianek.
        Mam informację co najmniej od 10 osób że panele dotarły w maksymalnie tydzień – 10 dni od zamówienia.

      • Stefan

        Dziękuję – w końcu złożyłem zamówienie /110w-118,96 $ – czas oczekiwania ok.5dni/ za pośrednictwem linku w tym artykule i onetu/musiałem założyć nowe konto.
        Pozdrawiam

      • vadim

        Cieszę się że się udało, i dziękuję za zakup przez link z mojego bloga.
        Będę wdzięczny za informację kiedy panel dotrze, ile trwała przesyłka i czy wszystko jest w porządku.
        Przyda się na pewno innym czytelnikom i zainteresowanym zakupem tych paneli.
        Vadim

      • Wojtek

        Dziękuję za super wpis! Szukałem dokładnie czegoś takiego 🙂 Pytanie, czy taki panel z alliexpress można zamówić za pobraniem? A jeśli nie to czy jest to bezpieczne? Pytam o to, ponieważ jeszcze niczego nigdy nie zamawiałem za pośrednictwem tego portalu.. Z góry dziękuję za odpowiedź no i oczywiście za skarbnicę wiedzy kamperowej!

      • vadim

        Dziękuję za miłe słowo 🙂
        Za pobraniem niestety się nie da, tylko płatność z góry kartą kredytową lub poprzez polskie PayU i chyba platnosci24 jeśli dobrze pamiętam.
        Co do bezpieczeństwa – zamawiam setki rzeczy rocznie z Aliexpress. Nie doszło do mnie może z 5 przesyłek. Za wszystkie które nie doszły dostałem 100% zwrot od Aliexpress, po zgłoszeniu problemu (mają bardzo dobry i skuteczny system zgłaszania nieprawidłowości).
        Uważam że jest to całkowicie bezpieczne, acz zawsze się może zdarzyć ten „pierwszy raz”. Nie słyszałem o takim niemniej jakieś tam minimalne ryzyko istnieje, jak w każdej internetowej transakcji.
        Przy zakupie przez te zamieszczone przeze mnie linki, nigdy się nie zdarzyło żeby coś nie doszło do odbiorcy.
        Są tam do wyboru magazyny w Hiszpanii, Niemczech i w części także z magazynów w Polsce.
        Dochodzi to w czasie +/- tygodnia, kurierem, bez opłat celnych i VAT-u. Proszę tylko zwrócić uwagę aby nie zamawiać bezpośrednio z Chin, gdyż panele solarne objęte są bandyckim 70 % cłem.
        Można też te same panele znaleźć na ‚polskim portalu aukcyjnym’ 🙂 jednak często w cenie 2 krotnie wyższej.
        Nie chcę przekonywać i namawiać, ale uważam że warto.
        Pozdrawiam

        Vadim

    • Stefan

      Dzisiaj kurier dostarczył mi przesyłkę z panelem/w Gdańsku/.Wszystko jest OK.Zamówienie złożyłem 3.01.19 a otrzymałem 10.01.2019.Czas oczekiwania trwał 7 dni.Dziękuję !
      Pozdrawiam
      Stefan Cz.

      Odpowiedz
      • vadim

        I super! Czyli Chińczycy dalej trzymają dobry poziom obsługi. To cieszy.
        Bardzo dziękuję za informację.
        Pozdrawiam
        Vadim

  2. Wacek

    Jak pisałem w innym poście, mam na dachu w T5 long 2 panele monokrystaliczne po 50W i uzyskuję bez problemu napięcie 14,5V i natężenie ok. 4A! A zapłaciłem za nie w sumie ok.170 PLN. Niestety stojąc w zacienionym miejscu, Wasze rozwiązanie jest lepsze, więc również myślę nad dodatkowymi panelami na dłuższym kablum 😉 Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • vadim

      No właśnie, zaletą tego składanego/przenośnego panela jest możliwość parkowania w cieniu i wywalenia panela na słońce.
      U mnie, jak pisałem i tak nie było miejsca na zwykłe panele, więc kupiłem przenośne w sumie bez świadomości tej „dogodności” jaką dają przenośne panele na dłuższym przewodzie.

      Odpowiedz
  3. Ksawery

    Przeredaguj tekst i usuń błędy językowe.
    Np „na prawdę” – zamiast Naprawdę. To słowo PISZEMY RAZEM, NAPRAWDĘ!!!!!

    Odpowiedz
  4. Robert

    POWERFILMSOLAR ma w ofercie w pełni elastyczne panele solarne składane i zwijane .Ich sprzęt wykorzystuje miedzy innymi wojsko .Mają zastosowanie wszędzie tam gdzie ważna jest mobilność niska waga i małe wymiary.

    Odpowiedz
  5. Suntrack.pl

    Fajna wygodna opcja z tym składanym panelem. Elastyczne panele dają taką możliwość. Istnieją również panele, które doładowują się nawet w cieniu. Podróże kamperem to świetna przygoda warto zabezpieczyć się i mieć ze sobą dobrej jakości panel fotowoltaiczny.

    Odpowiedz

Leave a Reply to Krzysztof Grzelczyk Cancel reply