Wyniki wyszukiwania dla: d3lc

Klęknęło mi ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC – naprawiać czy wymieniać ?

Klęknęło mi ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC – naprawiać czy wymieniać ?

No właśnie. Jak już wielokrotnie pisałem udało mi się naprawić i uruchomić w mojej karetce ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC. Grzało i grzeje nadal jak złe. Spaliśmy niedawno w górach, na przejściu ze Słowacją, w Łysej Polanie przy minus 10 stopniach, a w kamperku było 23 stopnie na plusie. Przez ostatnie dwa lata używałem go często,…

Eberspeacher D3LC – mało prądu, czyli problemów ciąg dalszy – budujemy campera #14

Eberspeacher D3LC – mało prądu, czyli problemów ciąg dalszy – budujemy campera #14

Dalszy ciąg moich zmagań z ogrzewaniem postojowym. Jak już pisałem kilka tygodni temu, dosyć niespodziewanie w moim kamperku odkryłem ogrzewanie postojowe Eber D3LC. Było całkiem martwe, ale niedużym kosztem i nakładem sił udało się je przywrócić do życia. Więcej o tym tutaj: http://vadimpacajev.com/?s=+Eberspacher+ Kamperka dalej przystosowuję do swoich potrzeb i przyzwyczajeń z poprzedniego. Jedną z rzeczy…

Ogrzewanie postojowe Eberspacher D3LC – jak zresetować (odblokować) zablokowany sterownik – budujemy campera #13
|

Ogrzewanie postojowe Eberspacher D3LC – jak zresetować (odblokować) zablokowany sterownik – budujemy campera #13

Ogrzewanie postojowe Eberspacher D3LC, D3LCC, D1LC i pochodne mają bardzo podobną procedurę startową. Po przekręceniu potencjometru, następuje włączenie się dmuchawy, następnie urządzenie testuje wszystkie układy, włącza pompkę paliwa, grzeje świecę żarową i jeśli wszystko jest w porządku następuje odpalenie pieca. Jeśli wszystkie te czynności zakończą się sukcesem, po kilkunastu minutach, we wnętrzu auta robi się przyjemnie…

Naprawa ogrzewania postojowego Eberspacher D3LC – budujemy campera #12
|

Naprawa ogrzewania postojowego Eberspacher D3LC – budujemy campera #12

Kiedy kupiłem mojego karetko – kampera VW T4, okazało się niespodziewanie, że ma on na pokładzie ogrzewanie postojowe tzw. „powietrzne”, tudzież „suche”, firmy Eberspacher. Sprzedający o nim nie wspominał w ogłoszeniu, ale ja je wypatrzyłem, kiedy to przeglądałem zdjęcia w serwisie ogłoszeniowym. Konkretnie wypatrzyłem dynks, który wydawał mi się termostatem. Miałem rację, ogrzewanie było. Siedziało…

Zmieniłem akumulator. Kupiłem Volt V-pro solar 110Ah AGM
||

Zmieniłem akumulator. Kupiłem Volt V-pro solar 110Ah AGM

Budując swojego nowego kampera na busie Opel Movano czerpałem z doświadczeń z poprzednich aut. Kilka ładnych lat pomieszkiwania i podróżowania najpierw Seatem Inca potem Volkswagenem T4 dało mi możliwość poznania dobrze swoich potrzeb i wymagań co do takiego auta. Wiedziałem co chcę aby było w moim „idealnym” busie. Wiedziałem gdzie i jak rozmieścić kuchnię, łazienkę,…

Zamiast naprawić Ebera, zamontowałem chińskie „webasto” – warto było  ???
||

Zamiast naprawić Ebera, zamontowałem chińskie „webasto” – warto było ???

[aktualizacja tekstu: 10.11.2021] Pisałem na początku grudnia, że moje stare ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC, niemal wyzionęło ducha. Gwiżdże łożysko dmuchawy, pompka daje za dużą dawkę. Ciepło nadal, mimo swoich 25 lat życia, produkuje, ale bez 0,5L księżycówki (dziękuje jeszcze raz Navitelu!), spać przy tym było co raz trudniej . W wyniku kalkulacji opłacalności naprawy, zamówiłem…

Przenośny, składany panel solarny – budujemy campera #17
|

Przenośny, składany panel solarny – budujemy campera #17

Prądu w kamperze z reguły mi nie brakuje. Potrzeby mam niewielkie – oszczędna lodówka kompresorowa na 12V, oświetlenie na LED-ach, naładowanie komputera, telefonów i baterii w aparacie fotograficznym. W chłodniejsze dni dochodzi ogrzewanie postojowe Eberspeacher D3LC. W T4-ce mam w sumie 4 akumulatory (tak cztery 🙂 ). Dwa są rozruchowe. Fabrycznie moja karetka wyposażona jest…

Zrób to sam – napełnianie gazem butli turystycznej
|||

Zrób to sam – napełnianie gazem butli turystycznej

Odkąd nabyłem karetko-campera VW T4 zyskałem kolejne, po ogrzewaniu postojowym, bardzo przydatne urządzenie – kuchenkę gazową. Do tej pory używałem typowo turystycznych kuchenek, zasilanych gazem z kartuszy. Mam trzy takie kuchenki. Dwie zasilane z kartuszy 190 gramowych i jedną zasilaną 227 gramowym kartuszem z zaworem, nazywaną przez moją szanowną małżonkę rakietą… Wszystkie spisują się doskonale,…