Mijają właśnie dwa miesiące odkąd zamontowałem nowy akumulator w busie.

Szczegółowo temat ten opisałem w tym artykule: Zmieniłem akumulator. Kupiłem Volt V-pro solar 110Ah AGM.

Czas zatem na moje pierwsze przemyślenia po tym okresie użytkowania. Mamy obecnie listopad, słońca prawie nie ma ładowanie z paneli słonecznych nie przekracza 2A, a najczęściej jest to lekko powyżej 1.5A. Można powiedzieć, że nie ma go wcale…

Z reguły nie zostaję na jednym miejscu dłużej niż dobę, przemieszczam się i co za tym idzie akumulator jest doładowywany z alternatora za pomocą separatora akumulatorów,.

Ostatnio przez dłuższą chwilę, bo ponad dwa dni stałem kamperem w jednym miejscu, była zatem okazja sprawdzić jak zachowuje się akumulator.

Gdy przyjechałem na miejsce napięcie na baterii oscylowało w granicach 13.2 V.  W pierwszym dniu non stop padało, a słońce zza chmur w ogóle nie wyjrzało. Drugiego dnia było ciut lepiej, przez godzinę nawet coś tam poświeciło.

Maksymalne ładowanie z paneli słonecznych jakie ujrzałem na regulatorze ładowania to 2A. Silnika nie odpalałem przez ten czas.

Z urządzeń które pracowały non-stop: ogrzewanie postojowe (chińskie webasto), router internetowy, oraz lodówka zasilana z przetwornicy napięcia 12/230V.

Ponadto oczywiście oświetlenie, ładowanie telefonów, drona, baterii aparatu fotograficznego, kamer etc.

Po 48 godzinach napięcie na baterii wynosiło 11.7V. W momencie startu kompresora lodówki spadało do 11.5V i od czasu do czasu powodowało piszczenie przetwornicy (ma ona odcięcie przy 11.5V).

Uważam, że to całkiem przyzwoity wynik. Zauważalnie lepszy niż wtedy, gdy poprzedni akumulator był w pełni sprawny.

Tak na prawdę to za krótki okres na ocenę czy bateria ta spełni moje oczekiwania, zwłaszcza, że do tej pory słońca było na tyle dużo, że uzupełniało mi dobowe ubytki pojemności.

Na chwilę obecną jestem zadowolony, ale ostateczne zdanie będę mógł sobie wyrobić dopiero po zimie.

Zapraszam na krótką etiudę słowno-obrazkową , gdzie opowiadam o tym o czym tutaj piszę 🙂 :

Jeśli znalazłeś artykuł ciekawym i / lub pomocnym nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę kawy: https://buycoffee.to/vadimontour lub http://www.ko-fi.com/vadimpacajev

Czuwaj!

Artykuł powstał we współpracy z moim prywatnym kontem bankowym, z którego środki zostały przekazane na zakup wyżej opisanego sprzętu.


3 komentarze

  1. Witek

    Hej! Czy tego AGMa ładujesz prądem anlternatora, czy za pomocą jakiejś dedykowanej ładowarki DC-DC?

    Odpowiedz
    • vadim

      Ładuję z alternatora poprzez separator ładowania, który mi spina rozruchowy z AGM. Max prąd jaki tam idzie jest poniżej 40A, na tyle mam bezpiecznik i go nie przepala.

      Odpowiedz
  2. Marcin

    Nigdy więcej nic z tej firmy popsuło mi akumulatory a firma wszystko olewa bo to nie ich akumulatory śmieszne

    Odpowiedz

Leave a Reply to vadim Cancel reply