Chcemë le so zażëc! – czyli – Zażyjmy sobie tabaki! To zdanie, które często można usłyszeć podczas spotkania z prawdziwym Kaszebą.

Z czego zrobiona jest tabaka czyli „Diabelszcze ziele″ ?

Głównym składnikiem jest tytoń. Do wysuszonych liści tytoniu dodaje się, w zależności od zamierzonego smaku, liście mięty, wiśni, chrzanu, suszone śliwki, strąki bobu lub fasoli, owoce jałowca, bursztyn, kawę, miętę lub rumianek.

Do powstającej tabaki dodaje się ponadto – według uznania – spirytusu, wódki, różnych nalewek, rumu, koniaku, a nawet whisky. Znawcy twierdzą, że czuć wtedy jeszcze bogatszy aromat.

Niektórzy Kaszubi dodatkowo zwęglają łodygi i części liści tytoniu i mieszają  je z resztą ucieranego suszu. Najważniejszą zasadą jest uzyskanie efektu jak największego „kręcenia w nosie”.  Każdy tabaczący Kaszeba ma swój „recept” na uzyskanie jak najlepszej tabaki.

A jak właściwie robi się kaszubską tabakę? 

Potrzebnych jest do tego kilka narzędzi i sporo cierpliwości.

Liście tytoniu i pozostałe składniki trzeba porządnie wysuszyć. Liście tytoniu i ziół układa się warstwami i skrapla odrobiną spirytusu, tak by poszczególne aromaty przeniknęły się nawzajem.

Następnie susz jest ręcznie rozdrabniany i umieszczany w glinianej, lub drewnianej misce tzw. „dënicy”. Całość rozdrabnia się do konsystencji bardzo sypkiego proszku, przy użyciu drewnianego, najczęściej jałowcowego ucieraka – pałki – nazywanej „mielôkiem” lub „tabacznikiem”.

Tu właśnie potrzeba cierpliwości. Kaszubi robili to najczęściej w długie, zimowe wieczory, siedząc przy kaflowym piecu. Powstały proszek musi być bardzo dobrze zmielony, a to wymaga czasu.

W czym trzyma się tabakę gotową do zażycia?

Tabakę przechowuje się i zażywa z tabakiery. Tradycyjna kaszubska tabakiera wykonana jest z rogu krowiego.  Róg opala się w ogniu w celu zmiękczenia. Niektórzy wytwórcy zamiast opalania, gotują rogi przez kilka godzin w łupinach ziemniaków. Zmiękczony róg wkręca się w imadło, celem spłaszczenia i wstępnego nadania wstępnego  kształtu.

Potem umieszcza się je w odpowiednich formach i odstawia na kilka dni do wysuszenia i utrwalenia charakterystycznego kształtu. Wysuszony krowi róg poddaje się dalszej obróbce, by uzyskać ostateczny kształt i rozmiar. Uformowaną tabakierę szlifuje się i poleruje do połysku. W końcowym etapie dodaje się ewentualne zdobienia, okucia, grawerunki a nawet rzeźbi. Wykonanie jednej tabakiery może zająć nawet kilka tygodni. Zatyczka wykonana jest najczęściej z kawałka skóry.

Przyjęło się, że rogową tabakierę Kaszuba otrzymywał w dniu ślubu jako symbol dojrzałości i odpowiedzialności  Młodzież i kawalerowie mogli mieć co najwyżej glinianą, którą po otrzymaniu „dorosłej” rozbijali o posadzkę.

Jak prawidłowo zażywać tabaki ?

Należy wysypać niewielką porcję na rękę w dołek pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym.

Następnie wciągnąć tabakę najpierw jedną a potem drugą dziurką nosa.

„Niuch” powinien być dobrany tak aby jak mówią Kaszubi nie był ani za mocny ani za słaby 🙂

Tabaczenia nie powinno się odmawiać, aby nie urazić częstującego.

Co ciekawe nie jest to tylko domena mężczyzn. Także białki, czyli kobiety zażywały (i zażywają nadal!) tabaki.

Tabaka ma podobno właściwości lecznicze – łagodzi katar, poprawia proces oddychania, dodaje siły i energii, rozjaśnia umysł i wyostrza wszystkie zmysły. Rozwesela, oddala smutki, jest oznaką przyjaźni i bardzo dobrym sposobem na rozpoczęcie rozmowy.

Tradycja tabaczenia na Kaszubach jest wciąż żywa, jest wielu wytwórców wykonujących tabakiery i same Diabelszcze ziele. Będąc na Kaszubach warto spróbować tabaki, a ręcznie wykonana tabakiera do doskonały pomysł na pamiątkę, znacznie lepszy niż chiński magnes z widoczkiem.



Komentarze