Na początku roku dorosłem w końcu do przesiadki z hulajnogi elektrycznej na rower elektryczny. Hulajnogi absolutnie nie odstawiam w kąt, o czym za chwilę więcej, niemniej postanowiłem zbudować rower.

Za bazę do zbudowania elektryka posłużył mi mój rower GT Transeo Comp. Jest to rower nazwijmy to krosowy, trekingowy, taki ni pies ni wydra.

Rower kupiłem dosyć mocno uszkodzony za okazyjną cenę 400 zł. Naprawy tego roweru kosztowałty mnie ok 200 zł i kupę pracy, ale nie o tym dzisiaj.

Tak prezentuje się ten rowerek przed przeróbką na ebika:

Długo zastanawiałem się jaki napęd mu wrzucić. To na czym mi zależało to duża prędkość , oraz duży zasięg. Roweru używać chciałem jako środek transportu na dojazdy do fabryki. Mam codziennie do pokonania ok 11 km w jedną stronę, ponadto robię wiele kilometrów po mieście „wokół komina”.

Miało być po prostu szybko i bez obaw o to czy wystarczy prądu.

Ostatecznie wybór padł na bezprzekładniowy silnik typu hub w tylnym kole, o mocy 1500W. Ten 1.5 kilowatowy silnik zapewnia wg. danych producenta ok 60 km/h i moment obrotowy na poziomie ok 75 nM.

Zestaw kupiłem w jednym z chińskich sklepów. Jest to zestaw dokładnie taki sam jak ten: https://s.click.aliexpress.com/e/_DEmiBkH

Za kompletny zestaw zapłaciłem 320 euro, co na chwilę zakupu dawało ok 1450 złotych polskich.

Budowę baterii postanowiłem zlecić , nazwijmy to lokalnie. Znalazłem na oleiksie człowieka który ogłaszał się , że buduje baterie na zamówienie.

Zbudował mi on baterię w obudowie mocowanej w szynie na ramie roweru. Bateria ma napięcie nominalne 48V, oraz pojemność 20Ah. Ogniwa użyte w baterii to ogniwa typu 21700 LG M50LT.

Bateria kosztowała mnie 1300 złotych

Ponadto kupiłem 2 opony Vittoria Barzo w rozmiarze 29 cali aby zienić wielkość kół z 28″ na 29″ właśnie.

Koszt 180 złotych

Poskładanie wszystkiego zajęło mi ok 6 roboczogodzin własnej pracy, wiec tu kosztów nie liczę (no może kilka napojów chmielowych można by doliczyć do ogólnego rachunku…)

Podsumowując całkowity koszt tego rowerka to 3530 złotych polskich.

W zamian otrzymałem potworka, który jedzie (sprawdzone osobiście) z prędkością 61 km/h , czyli całkiem sprawnie. Zasięg zmierzony to 55 km i pozostałą jeszcze ok połowa baterii. Szacuję go zatem na ok 70 do 90 km w zależności od prędkości. Te 50 km osiągnąłem przy poruszaniu się ze średnią prędkością 35 km/h.

A co do hulajnogi – to jest to nadal w mirę intensywnie użytkowany przeze mnie pojazd, ot zmieniłem sposób użytkowania. Rower służy mi obecnie do dojeżdżania do pracy, hulajnoga jeździ ze mną w kamperze i służy do zwiedzania okolicy, jeżdżenia po bułki itp.

Jak wygląda rowerek na żywo zobaczycie na filmie poniżej:

A jak jeździ na co dzień tutaj:

Czuwaj!

Jeśli znalazłeś artykuł ciekawym i / lub pomocnym nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę kawy: https://buycoffee.to/vadimontour lub http://www.ko-fi.com/vadimpacajev

Tekst NIE JEST tekstem reklamowym, nie mam nic wspólnego z firmą, sprzedawcą, dystrybutorem. Nie mam i nie oczekuję żadnych korzyści materialnych i niematerialnych z powodu tego co powyżej napisałem. 

Linki do ofert są linkami afiliacyjnymi. Jeśli dokonasz zakupu za ich pomocą, kilka centów z tego zakupu dostanę jako prowizję (dla Ciebie cena jaką zapłacisz się nie zmienia). Jeśli się na to nie zgadzasz, wyszukaj proszę odpowiednią ofertę samodzielnie w serwisie Aliexpress.



Komentarze