Wiosną, późną wiosną, w maju, w zasadzie w drugiej połowie maja, a konkretnie 22 maja 🙂 (uwielbiam film Rejs Marka Piwowskiego), pokazywałem Wam świetny zestaw głośnomówiący z transmiterem FM Xblitz X300.

Kilka dni temu, dostałem do przetestowania najnowszy zestaw HF, który pojawił się w ofercie firmy Xblitz – X400.

Trochę danych technicznych na początek:

  • Profile Bluetooth: HSP, HFP, A2DP, AVRCP
  • Częstotliwość pracy: 2.402-2.480 GHz
  • Zasięg: do 10 m
  • Zasilanie: DC 5 V, 0.4 A
  • Wbudowana bateria litowo-polimerowa 900 mAh
  • Czas ładowania baterii: ok. 2.5-3 godzin
  • Czas pracy (tryb oczekiwania): 25 godzin
  • Czas odtwarzania muzyki (średni poziom głośności): 5-6 godzin
  • Czas rozmów: 5-6 godzin

W niewielkim pudełku, zapakowane w plastikowy blister znajdziemy: 

  • urządzenie Xblitz X400
  • instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną
  • przewód USB

Urządzenie X400 składa się z dwóch połączonych ze sobą części. Plastikowej obudowy, która kryje w sobie sporej wielkości, dwu watowy głośnik, osłonięty perforowaną osłoną i całą elektronikę zestawu, oraz metalowego uchwytu montażowego.

Obudowa ma kolor czarny i wykonana jest z przyjemnego w dotyku tworzywa sztucznego. Przednia część to jak wspomniałem spora osłona głośnika, w którą wbudowano także trzy przyciski.

Na górze wielofunkcyjny, służący do odbierania nadchodzących połączeń telefonicznych, rozłączania, wybierania ponownego, włączenia i zatrzymania odtwarzania muzyki, na dole dwa przyciski głośności.

Nie są to typowe „wystające z obudowy” przyciski, a po prostu naciska się obudowę w miejscu piktogramów. Działają z bardzo fajnie wyczuwalnym „kliknięciem”, nie pozostawiającym wątpliwości, czy zostały wciśnięte prawidłowo. Powierzchnia przycisków jest bardzo duża, co znacznie ułatwia obsługę podczas jazdy, bez odrywania wzroku od drogi przed pojazdem.

Na jednej z krawędzi umieszczono włącznik zestawu, gniazdo ładowania (micro USB) oraz mikrofon.

Tylna część obudowy, schowana pod metalowym uchwytem jest zaokrąglona, tudzież wyoblona co ułatwia montaż.

No właśnie montaż.

Wspomniany metalowy, elastyczny uchwyt służy do umiejscowienia X400 w miejscu montażu. Najbardziej optymalnym miejscem wydaje się być osłona przeciwsłoneczna kierowcy i właśnie w tym miejscu uchwyt trzyma najlepiej, a zaoblona tylna część obudowy ułatwia umieszczanie i zdejmowanie zestawu.

Montaż na osłonie przeciwsłonecznej sprawia też, że głos wydobywający się z głośnika jest najlepiej i najwyraźniej słyszalny, a mikrofon najlepiej zbiera dźwięki wypowiadane przez obsługującego zestaw HF.

Bateria:

Xblitz X400 wyposażono w akumulator litowo – polimerowy o pojemności 900 mAh. Zapewnia on czas czuwania na poziomie ok 25 godzin, oraz ok 5 godzinny czas rozmów i odtwarzania muzyki.

Jego ładowanie zajmuje ok 3 godzin. Ładować urządzenie można za pomocą tradycyjnej ładowarki sieciowej (microUSB), ładowarki samochodowej, komputera lub powerbanka.

Sposób działania/możliwości:

Xblitz X400 komunikuje się z telefonem, tabletem, czy nawigacją samochodową za pośrednictwem technologii Bluetooth. Po sparowaniu telefonu z zestawem, jest natychmiast gotowy do pracy i przechodzi w tryb czuwania. Kiedy nadchodzi połączenie, wystarczy wcisnąć wspomniany wielofunkcyjny przycisk oznaczony piktogramem słuchawki i prowadzić rozmowę. Analogicznie kończy się rozmowę. Aby odrzucić połączenie ów przycisk wystarczy chwilę przytrzymać.

Oprócz odbierania połączeń, X400 może także służyć jako bezprzewodowy głośnik do słuchania muzyki, czy odtwarzania komunikatów nawigacji samochodowej.

Jakość dźwięku:

Dźwięk wydobywający się z głośnika jest przyzwoitej jakości, acz jest wyraźnie „plastikowy” i delikatnie trzeszczący, zwłaszcza przy bardzo wysokich tonach, oraz mocnych basach. Słuchanie na nim muzyki nie jest najlepszym pomysłem, ale nie to jest głównym zadaniem zestawu HF.

Ważniejsza jest jakość rozmów i tu niczego X400 nie można zarzucić.  Jakość rozmów jest poprawna, dźwięk jest wystarczająco głośny, nie ma problemów ze zrozumieniem rozmówcy. Także mnie słychać było wg. osób do których dzwoniłem wyraźnie, acz zauważalnie słabiej, niż podczas tradycyjnej rozmowy przez telefon, z pominięciem zestawu HF. Zauważyłem podczas testów, że jeśli podczas rozmowy kierowałem głowę nieco wyżej – w stronę zestawu – dźwięk stawał się wg. moich rozmówców zdecydowanie lepszy. Moi rozmówcy czasami narzekali także nieco na to, że zbyt wyraźnie było słychać szum tła (silnik, wentylatory etc.). Po części była to zapewne wina panującej za oknem aury i co za tym idzie niemal na maksimum rozkręconym wentylatorem ogrzewania.

Porównałem także jakość rozmów przez X400, z rozmową bezpośrednio przez telefon umieszczony w uchwycie, na szybie samochodowej, ustawionym w tryb głośnomówiący.

W takim zestawieniu, zdecydowanie wygrał Xblitz X400. Bez zestawu HF, w trybie głośnomówiącym, musiałem niemal krzyczeć, aby było mnie dobrze słychać, oraz wyraźnie pochylać się w stronę telefonu, aby dobrze zrozumieć rozmówcę. Przy użyciu X400, nie ma takiego problemu.

Podsumowując:

Bardzo przyzwoita jakość dźwięku, prosty montaż i długi czas działania na wbudowanej baterii, to główne zalety tego sprzętu. Za 99 zł, czyli połowę kwoty mandatu za korzystanie z telefonu podczas jazdy, bez zestawu, otrzymujemy prosty w obsłudze, niewielki, dobrze wykonany zestaw Hands Free.

Chcesz kupić taniej? Koniecznie sprawdź ceny X400 w serwisie ceneo.pl

Sprzęt do testów udostępniła firma KGK Trade, właściciel marki Xblitz



2 komentarze

Leave a Reply to » Samochodowy zestaw głośnomówiący Xblitz X600 – krótki test | Vadim Pacajev Blog Cancel reply