Uroczysko Kaszubskie – Barabónë Kaszëbsczé w Zielonej Wsi

Jadąc rowerem z Gdańska do Wdzydz Kiszewskich, kawałeczek za miejscowością Nowa Karczma przy drodze wojewódzkiej 221 mignęła mi przez chwilę tablica informacyjna. Postanowiłem zawrócić i zobaczyć o co chodzi.

Sądziłem że dotyczy ona nowej pięknej drogi rowerowej po której się poruszałem. Otóż myliłem się. Tablica opisywała miejsce znajdujące się kilkadziesiąt metrów w głąb pola przy drodze. Miejscem tym jest Uroczysko Kaszubskie – Barabónë Kaszëbsczé.

Jak podaje na swojej stronie internetowej tzw. kaszubska Lokalna Organizacja Turystyczna – LOT Serce Kaszub jest to (cytuję oryginał z błędami ortograficznymi):

Plenerowa, żywa ekspozycja przyrodniczych skarbów Kaszub. Jedyne na Ziemii Kościerskiej „Żywe Muzeum”.

Na niewielkim fragmencie terenów, w miejscowości Zielona Wieś gm. Nowej Karczmy stworzono warunki do eksploracji i poznawania cennych zgrupowań organizmów wodnych naszego regionu.

Zapraszamy do poznawania uroków przyrody.

I tyle.

Piszę tzw organizacja turystyczna, ponieważ twory o nazwie LOT – Lokalne Organizacje Turystyczne to jakaś efemeryda – są a jakoby ich nie było. Mają promować regiony a zajmują się chyba tylko sobą. Jakiś czas temu wysłałem ponad 150 maili z prośbą o kontakt, nawiązanie współpracy, przesłanie materiałów promocyjnych itp. do LOT-ów z całej Polski i odpowiedziało mi dokładnie 0 (słownie zero) lokalnych organizacji turystycznych…

Ale nie o tym.

Barabónë Kaszëbsczé – to mini kompleks przyrodniczy pokazujący Kaszuby w pigułce. Jak można wyczytać z tablic informacyjnych miejsca takie potocznie, popularnie nazywane są bajorami, bagnami a co za tym idzie traktowane jako niewarte uwagi, pospolite miejsce. Często prowadzi to do ich zaniku, zasypania, przekształcenia na pola uprawne czy działki budowlane.

W tym miejscu postanowiono zachować naturalne walory uroczyska, oraz udostępnić je szerszej publiczności. O teren zadbano, wybudowano ścieżki edukacyjne, pomosty na zbiornikach wodnych, postawiono całą masę tablic informacyjnych.

Dodatkowo utworzono miejsce odpoczynku z kominkiem gdzie można zorganizować większą imprezę czy po prostu przyjść usiąść i odpocząć.

W kompleksie na malutkim terenie znajdziemy  stawy śródpolne, malutkie jezioro, torfowisko, łąkę oraz kępę drzew – tzw. zadrzewienie śródpolne. W jeziorku jest nawet hodowla raków. Każde z tych miejsc opisane jest dokładnie na tablicach informacyjnych, na których znajdziemy informacje o roli jakie pełni oraz jakie zwierzęta i rośliny możemy tam znaleźć i zaobserwować.

Wszystko podane w jasny i przejrzysty sposób w pięknych okolicznościach przyrody.

Polecam to miejsce każdemu zarówno dorosłym na chwilę odpoczynku, jak i  przede wszystkim, patrząc właśnie za okno mojego mieszkania, rodzicom z  dziećmi. Warto pokazać im coś więcej niż ławkę i plac zabaw przed blokiem na których spędziły całe wakacje drąc mordę w niebogłosy…

Może warto by je zabrać w takie miejsce, pokazać jak wygląda drzewo, jezioro, staw, łąka. Może uda się zobaczyć dzikie zwierze czy ciekawego ptaka. Po drodze mijając kaszubskie pola i łąki może uda się nawet wypatrzeć krowę czy konia, w formie innej niż w hamburgerze z macdonlada…

Aby tam trafić , wyjeżdżając z Nowej Karczmy w kierunku Kościerzyny trzeba bacznie się rozglądać aby nie przegapić. Miejsce to położone jest kilkaset metrów za Nową Karczmą w miejscowości Zielona Wieś po lewej stronie patrząc w kierunku Kościerzyny. Prowadzi do niego polna droga przy której znajduje się słabo widoczna z drogi tablica informacyjna.