Zabezpieczy i ostrzeże – system „inteligentnego domu” Ferguson Smart Home Security Kit

Jakiś czas temu opisywałem bezprzewodowy i bez montażowy system alarmowy Eletrton Sensor. Opisywałem także kilka elementów z kategorii „smart home” firmy Ferguson. Były to kamery IP , oraz inteligentne gniazdko sieciowe.

Dzisiaj urządzenie, a w zasadzie system, który te wszystkie elementy spina w całość. Spina w całość tworząc zaawansowaną, a przy okazji niedrogą i co ważne, także nie wymagającą skomplikowanego montażu instalację dbającą o nasz spokój.

Ten system to Ferguson Smart Home Security Kit. Jego zadaniem jest bieżące monitorowanie wszelkich zagrożeń które mogą pojawić się w domu, a następnie poinformowanie właściciela mieszkania o tym fakcie. System wysyła powiadomienia na telefon komórkowy, oraz sygnalizuje zagrożenie donośnym alarmem dźwiękowym i świetlnym.

Jak to działa ?

Sercem systemu jest centralka nazwana przez producenta „smart hub”. Steruje się nią za pomocą dedykowanej aplikacji na smartfony z systemem Android lub Apple (dostępnej za darmo do ściągnięcia w sklepie Google Play i Apple store).

W zestawie startowym znajdują się następujące elementy:

Wspomniany Smart Hub

To serce całego układu. Odpowiada on za komunikację z czujnikami, pilotem oraz domową siecią WiFi. Steruje się nim za pomocą wspomnianej aplikacji na smartfony. Umożliwia ona konfigurację zachowania się alarmu w zależności od sytuacji. Ma wbudowane także diody LED, oraz głośnik. Sygnalizuje w ten sposób naruszenie alarmu, oraz wypowiada komunikaty głosowe o aktualnym statusie alarmu.

Dwa piloty zdalnego sterowania z funkcją „antynapadu”

Za pomocą pilotów uzbraja się alarm, wyłącza go, oraz przełącza w stan czuwania. Dodatkową funkcją jest przycisk antynapadowy uruchamiający bardzo głośną syrenę wbudowaną w smart huba, sygnał wizualny (migające na czerwono diody smart huba). Po jego uruchomieniu wysyłany jest oczywiście także alarm na smartfona.

Czujnik ruchu

Jak sama nazwa wskazuje odpowiada za wykrycie ruchu w pomieszczeniu. Po detekcji poruszającego się obiektu uruchamia alarm, lub w zależności od konfiguracji może np. włączyć światło za pomocą inteligentnego gniazdka, czy oświetlenie nocne za pomocą diod wbudowanych w Smart Huba.

Kontaktron, nazwany przez producenta czujnikiem wielofunkcyjnym

Czujnik ten zamontować można na dowolnych otwierających się elementach. Czyli na drzwiach, oknach, ale też i szafkach, szufladach czy choćby na drzwiach szafy na broń. Składa się jak on, jak każdy tego typu kontaktron, z dwóch elementów, przyklejanych taśmą do powierzchni drzwi lub okna. Kiedy oba elementy są obok siebie obwód jest zamknięty, po oddaleniu się od siebie, czyli np otwarciu okna, obwód zostaje przerwany i następuje alarm zgodnie z zaplanowanym scenariuszem. Czyli analogicznie do czujnika ruchu może odezwać się syrena, sygnał świetlny itp itd

Czujnik temperatury i wilgotności

Ten sensor odpowiada za pomiar wilgotności i temperatury w pomieszczeniu w którym się znajduje. Przedstawia to w graficzny sposób w aplikacji, generując przy okazji wykres zmian tych parametrów.

Czujnik także można wykorzystać wielorako. Od samej kontroli wilgotności i temperatury, po ustawienia  scenariuszy co należy zrobić kiedy wskazywana wartość przekroczy ustawione wcześniej parametry (np. włączyć ogrzewanie).

Wszystkie wyżej wymienione czujniki, oprócz samego smart huba mają własne niezależne zasilanie bateryjne. Urządzenia komunikują się ze sobą za pomocą protokołu ZigBee, którego największa zaletą jest niski pobór prądu, oraz pełna kompatybilność z urządzeniami innych producentów pracujących w tym standardzie. Dodatkowo status naładowania baterii każdej czujki, na bieżąco wyświetlany jest w aplikacji obsługującej system Fergusona.

Mocuje się je do ściany i innych powierzchni za pomocą bardzo mocnej taśmy dwustronnej.  Czujki są bardzo małe i dyskretne, wbudowane diody LED także świecą, a w zasadzie od czasu do czasu migną tylko delikatnym światełkiem. Zamontowane w mieszkaniu nie szpecą swoim wyglądem, więcej – są w zasadzie niewidoczne.

Po trwającej kilka minut konfiguracji (szczegółowo opisanej w instrukcji obsługi), ograniczającej się w zasadzie do podania nazwy sieci WiFi i hasła do niej system jest gotowy do użycia. Przez cały proces konfiguracji prowadzi nas aplikacja, komunikująca się w języku polskim i pokazująca obrazkowo co należy wcisnąć i co teraz robi.

Bardzo proste, nawet dla kompletnego lajkonika w kwestiach technicznych. Po skonfigurowaniu wystarczy rozmieścić sensory wg. uznania w mieszkaniu i gotowe.

W aplikacji oprócz bieżących parametrów czujników,  widoczna jest także cała historia stanu poszczególnych sensorów. Dzięki temu uzyskujemy wgląd w to kiedy i o której godzinie zadziałała poszczególna czujka, oraz jaki jest jej obecny stan. Daje to choćby tak prozaiczną, a bardzo ważną wiadomość czy drzwi i okna są pozamykane. Jeśli nie jesteśmy pewni czy nie zapomnieliśmy zamknąć okna wychodząc z domu, w aplikacji natychmiast się o tym dowiemy.

Aplikacja oprócz sterowania zestawem Ferguson Smart Home Security Kit, umożliwia połączenie się z pozostałymi urządzeniami producenta z kategorii smart home takimi jak kamery IP oraz inteligentne gniazdka i sterowanie nimi z jednego miejsca.

W momencie zadziałania alarmu, oprócz sygnału dźwiękowego i świetlnego na smart hubie, aplikacja zaczyna wyć a telefon wibrować, informując który czujnik się uruchomił. Działa to oczywiście zarówno w macierzystej sieci WiFi jak i przez sieć GPRS.

Krótki film prezentujący działanie systemu:

Do zestawu podstawowego można dokupić wiele dodatkowych elementów:

Czujnik dymu – urządzenie takie zamontowane w pobliżu kominka, czy jakimkolwiek innym miesjcu wyśle ostrzeżenie gdy tylko pojawi się w mieszkaniu jakiekolwiek zadymienie.

Czujnik tlenku węgla – o przydatności tego czujnika chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Szczególnie polecam zaopatrzenie się w takowy wszystkim którzy posiadają własne kotłownie w domu, czy popularne piecyki i kotły gazowe tzw. „Junkersy”.

Czujnik zalania – to sprytne urządzenie poinformuje nas alarmem o zalaniu pomieszczenia. Warto zamontować coś takiego np w pobliżu pralki, w łazience czy kuchni, czyli wszędzie tam gdzie może dojść do niekontrolowanego ycieku wody. Czujka składa się z detektora zalania montowanego na podłodze pomieszczenia połączonego przewodem z modułem łączności przytwierdzanym do ściany. Czujka oczywiście tak jak pozostałe łączy się ze smart hubem bezprzewodowo.

Czujnik gazu – wszędzie tam gdzie jest instalacja gazu ziemnego, czy butle z gazem obowiązkowo taki sensor powinien zostać zainstalowany. W przypadku wykrycia wycieku gazu czujnik wyśle ostrzeżenie na naszego smartfona i ostrzeże nas o tym.  Sensor ten jest przy okazji repeaterem,  zwiększającym i stabilizującym zasięg całego systemu.

Wspomniane już na początku inteligentne gniazdko sieciowe WiFi Smart Plug.

Dzięki niemu można zdalnie sterować podłączonymi do niego urządzeniami elektrycznymi czyli np włączać i wyłączać światło, grzejnik, czy jakikolwiek inny sprzęt zasilany z sieci 230 Volt. Można w ten sposób np. symulować obecność mieszkańców w domu, podnieść temperaturę w mieszkaniu przed powrotem, czy choćby włączyć oświetlenie psu kiedy zapada zmrok .

Kamery IP.

Dostępne są trzy modele. Dwie wewnętrzne – Smart EYE 100 IP, oraz Smart EYE 200 IP Cam, oraz kamera do montażu na zewnątrz budynków Smart EYE 300 IP Cam.

Do systemu można także dołączyć kolejne kontaktrony do instalacji na drzwiach i oknach, oraz dodatkowe czujniki ruchu, temperatury i wilgotności.

System po skonfigurowaniu działa bardzo bardzo stabilnie. Komunikaty wysyłane są niemal natychmiast ,niezależnie czy smartfon pracuje w domowej sieci WiFi czy też w sieci komórkowej. Sprawdzałem nawet działanie na telefonie z roamingiem w hiszpańskiej oraz rosyjskiej sieci, także nie było problemu z otrzymaniem powiadomienia.

Ciekawą funkcją jest tworzenie tzw. scenariuszy.  Dzięki temu można ustawić np. że jeśli temperatura w pomieszczeniu spadnie poniżej zadanego poziomu włączy się podłączony do inteligentnego gniazdka grzejnik lub piec co., czujnik ruchu może po wykryciu, że coś się porusza włączyć światło, a wykrycie podwyższonej wilgotności może spowodować włączenie osuszacza powietrza. Ilość scenariuszy ogranicza tylko wyobraźnia i posiadany w domu sprzęt.

Na koniec uprzedzając głosy malkontentów – tak wiem, że do pracy i prawidłowego działania potrzebne są dwa jakże ważne elementy – prąd z sieci 230V oraz internet. I także zdaję sobie sprawę, że często złodzieje robiąc „kwadraty” odcinają prąd od budynków, zwłaszcza tych wolno stojących. Ciemność jest ich sprzymierzeńcem. Jednak wtedy także tradycyjny, rozbudowany, drogi system alarmowy się podda, chyba że będzie miał niezależne zasilanie, którego system firmy Ferguson nie ma.

Tyle, że temu łatwo zaradzić.

Wystarczy zarówno Smart Huba czyli centralkę tego systemu, oraz router internetowy wpiąć do najprostszego UPS-a.  Czujki, jak już wspominałem mają własne bateryjne zasilanie, więc i tak będą działać. UPS z akumulatorem o standardowej pojemności 7 – 10Ah podtrzyma cały system przez co najmniej godzinę, jeśli nie dłużej. Wystarczy w zupełności na zadziałanie systemu, wysłanie powiadomienia na telefon, włączenie alarmu, odebranie sygnału z kontaktronów i czujek ruchu. To wystarczy na odpowiednią reakcję.  Można powiadomić policję, straż ogniową, sąsiada.

Podstawowy zestaw składający się z dwóch pilotów, centralki (smart huba), jednego czujnika ruchu, czujnika temperatury i wilgotności, oraz kontaktronu kosztuje ok 800 złotych polskich. Cena niewielka jak na tak zaawansowany system, dający możliwość dowolnej niemal rozbudowy i nie wymagający opłacania abonamentu w firmie ochroniarskiej, oraz możliwy do zainstalowania bez narzędzi i konieczności prucia ścian.

Bardzo ciekawe rozwiązanie, możliwe do zastosowania niemal w każdym miejscu

Sprzęt do testów udostępniła firma Ferguson.