Czołówka z Biedry za 20 ziko – jak to świeci ? Lethie Works 200566-HLR-BB #minitest
[to nie jest reklama]
Rzadko chodzę do Biedronki, bo Lidla mam bliżej. Niedawno jednak będąc gdzieś przelotem, Biedra była akurat pod ręką. Poszedłem więc po bułki, a wyszedłem z czołówką…
Tak czasem bywa, ale przynajmniej można zrobić mały test 🙂
Tak więc:
Marka: Lethie Works (Biedronka)
Model: 200566-HLR-BB
W komplecie:
Lampka czołowa z paskiem nagłownym, trzy baterie AAA, papierzyska
Wykonanie:
Sama lampa wykonana jest z aluminium, z przodu duża soczewka powiększająca, za nią schowana dioda LED.
Pasek jest elastyczny, raczej marnej jakości, na pewno za wąski i nieprzyjemny w dotyku.
Po przeciwnej stronie lampki na pasku zamocowany jest pojemnik na baterie.
Pojemnik na baterie jest z plastiku, zakryty gumową zatyczką. Brak zarówno w lampce jak i pojemniku jakichkolwiek uszczelnień.
Spiralny przewód łączący pojemnik na baterie z lampką wydaje się solidny, jednak po rozkręceniu lampki okazuje się że przewody są bardzo cieniutkie.
Parametry podawane przez producenta:
- jasność: 190 lm
- zasilanie: 4,5V, 3 x AAA
- ilość trybów świecenia : 3 (białe, czerwone i migające czerwone)
- poziom szczelności: IPX3
- materiał obudowy: aluminium, ABS
- waga: 138g (bez baterii), 175 g (z bateriami)
Moja opinia:
Lampka świeci bardzo przyzwoicie. Jest to raczej czołówka do oświetlania tego co bezpośrednio przed użytkownikiem, z uwagi na szeroki i nieregulowany kąt/ zakres świecenia. Zasięg to kilka metrów. Światło białe generowane przez latarkę jest jak dla mnie trochę za zimne, ale nie jest nagorzej. Bardzo dobrze świeci za to światło czerwone i za to wielki plus. ogranicza ono widoczność użytkownika z daleka a jednocześnie pozwala na wykonywanie prac manualnych w ciemnościach, czy choćby czytanie mapy (szkoda, że niema zielonego bo do mapy było by idealne – patrz test Mactronic Nomad). Świetnie także świeci czerwone pulsacyjne światło , pomocne przy ostrzeganiu, oznaczaniu przeszkód itp. – widać je z bardzo daleka.
Lampka posiada regulację w płaszczyźnie pionowej co jest bardzo pomocne w pracach manualnych.
Pasek nagłowny jest niewygodny, puszka z bateriami ciśnie w potylicę. Pasek ma regulację, ale jak się mocniej poluzuje aby nie cisnęło, to lampka opada na oczy.
Włącznik choć niewielki, ma dobrze wyczuwalny skok i łatwo jest włączyć i wyłączyć lampkę. Nie ma niestety pamięci ostatniego ustawienia i trzeba za każdym razem przeklikać się do wybranego trybu.
Zasilanie na baterie AAA jest z jednej strony plusem – bo baterie są łatwo dostępne, z drugiej strony lepszym i bardziej efektywnym byłoby zasilanie akumulatorkiem Lion 18650.
Brakuje mi także jakichkolwiek uszczelnień, w końcu czołówki używa się częściej na zewnątrz niż wewnątrz budynku gdzie jest sucho i na łeb nie pada.
Ogólnie jakość wykonania nie jest najgorsza, ale szału też nie ma…
PLUSY :
- szeroki kąt świecenia
- regulowany w pionie kąt świecenia
- bardzo dobrze świecące czerwone światło
- silne, widoczne z daleka czerwone światło pulsacyjne
MINUSY:
- brak jakichkolwiek uszczelnień
- brak pamięci ostatniego ustawienia trybu świecenia
- słabej jakości pasek
- zasilanie bateriami AAA
Cena zakupu: 19,99 zł
Miejsce zakupu: sklep sieci Biedronka
Moja ocena ogólna: Dostateczna +
Na koniec krótka etiuda filmowa, w której zobaczycie na żywo jak to świeci:
Czuwaj!
Artykuł powstał we współpracy z moim prywatnym kontem bankowym, z którego środki zostały przekazane na zakup wyżej opisanego sprzętu.