kamera samochodowa Media-tech U-Drive Mirror BT MT4046
Zgodnie z obietnicą dzisiaj test kamery samochodowej / rejestratora jazdy Media-tech U-Drive Mirror BT MT4046 .
Zawartość opakowania to lusterko z wbudowaną kamerą przewód USB, Przewód zasilający z gniazda zapalniczki, ściereczka, dwie gumki montażowe, oraz krótka instrukcja obsługi i karta gwarancyjna.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to wielkość lusterka – jest gigantyczne – jego wymiary to 300 x 88 x 15mm . Wielkość lusterka może stwarzać problemy w małym aucie. w moim Clio po zamontowaniu bardzo ogranicza widoczność, jest stanowczo za duże. W większych samochodach może to nie być problemem, jednak w moim jest i to dużym.
Lusterko montujemy na lusterku wstecznym będącym na wyposażeniu samochodu za pomocą dwóch gumowych „drabinek” naciąganych na elastyczne uchwyty z tyłu urządzenia. Montaż jest pewny, nic nie lata i nie klekocze. Przewód zasilający podłączamy od góry urządzenia, jest on na tyle długi , że spokojnie możemy poprowadzić go górą pod podsufitką, bocznym słupkiem i pod schowkiem do gniazda zapalniczki.
Obok gniazda zasilającego znajduje się także gniazdo karty microSD. To kolejny problem w małym aucie. W Clio lusterko jest na tyle wysoko, że wyjęcie karty pamięci z urządzenia np. celem zgrania nagrania do tego testu jest praktycznie niemożliwe bez demontażu lusterka – jest po prostu za mało miejsca.
Wyświetlacz wmontowany jest w samo lusterko po lewej jego stronie , praktycznie na wysokości oczu kierowcy. Miałem obawy czy w nocy nie będzie to zbytnio raziło podczas jazdy – na szczęście moje obawy były niesłuszne. Samo lusterko jest przyciemnione a wyświetlacz na tyle mało „świeci” , że nie razi.
Menu kamery jest proste ,logiczne i w całości przetłumaczone na język polski. Obsługa jest prosta nawet bez uprzedniego czytania instrukcji obsługi. Ja jednak poświęciłem chwile czasu na jej przeczytanie. Chwilę – bo jest ona bardzo skromna ale opisuje najważniejsze rzeczy. Nie znajdziemy niestety w niej ani słowa o obsłudze wbudowanego w sprzęt zestawu głośnomówiącego bluetooth (ale o tym za chwilę).
Sama kamera wbudowana jest w zewnętrzną stronę lusterka po jego lewej stronie. Ma mały plastikowy obiektyw, taki jak w większości kamer tej klasy. Tym co go wyróżnia to możliwość niewielkiej regulacji (góra dół i na boki) co jest bardzo przydatne, zwłaszcza , że lusterko trzeba przecież dostosować po siebie i gdyby był ustawiony na „sztywno” kamera niekoniecznie nagrywała by to co chcemy.
Kamera nagrywa filmy w maksymalnej rozdzielczości 1080p Full HD (1920x1080ppi). Jakość nagrań w świetle dziennym zbliżona jest do uprzednio testowanej przeze mnie kamery MT4045 U-DRIVE UP chociaż mam wrażenie iż MT4045 umożliwiała trochę lepszy odczyt tablic rejestracyjnych. W nocy natomiast jakość jest dużo lepsza niż opisywanej wyżej kamery. Nie jest to oczywiście ładny czysty obraz , jednak ilość rejestrowanych szczegółów jest dużo większa.
Przykładowy film dzienny:
oraz nagranie scen nocnych:
Dodatkową funkcją kamero-lusterka jest wbudowany zestaw głośnomówiący bluetooth.
Z urządzeniem łączymy się wyszukując telefonem urządzenie o nazwie BT-TRS i łącząc się z nim ręcznie (nie jest wymagane hasło zabezpieczające). Obsługa do tego się w zasadzie ogranicza . Co do jakości połączenia to jest źle. Właściwie powinien nazywać się „cichomówiącym”…
Dzwoniąc z użyciem tego urządzenia nie mamy możliwości zmiany głośności i niestety to co słyszymy jest tylko odrobinę głośniejsze niż gdybyśmy używali telefonu trzymanego w ręce a nie przy uchu. Jest po prostu bardzo cicho. Przyczyną zapewne jest głośnik zlokalizowany na zewnętrznej ścianie lusterka i brak możliwości regulacji siły głosu. To jednak nie jest największą wadą.
Większą jest to , że nasz rozmówca nas praktycznie nie słyszy, natomiast słyszy jakieś bardzo głośne huczenie, buczenie i trzaski. Jakość tego połączenia jest po prostu tragiczna.
Podsumowując:
Urządzenie bardzo fajnie pomyślane – wbudowanie wszystkiego w lusterko wsteczne nie zmusza nas do montowania dodatkowego urządzenia na szybie samochodu.
Jakość nagrania zadowalająca, choć subiektywnie mam wrażenie że w dzień gorsza niż w malutkiej kamerce MT4045 a w nocy zdecydowanie lepsza niż w w/w kamerce.
Niestety lusterko jest za duże do małych samochodów – wielkości Renault Clio i mniejszych. Powierzchnia jest zbyt duża i powoduje zasłanianie widoczności do przodu. Być może niskie osoby jeszcze z tym by sobie poradziły niestety osoba mojego wzrostu (178) musi przyjmować nienaturalną pozycję za kierownicą aby mieć widoczność drogi, nie wspominając już o sygnalizatorach świetlnych. Stojąc na skrzyżowaniu jako pierwszy kompletnie nie widziałem sygnalizacji świetlnej ani po prawej stronie jezdni ani u góry nad pasem.
Wbudowany zestaw głośnomówiący trzeba traktować jako dodatek używany tylko w awaryjnych warunkach kiedy nasz główny zawiedzie , bądź wyczerpie się bateria w słuchawce bluetooth.
Kamera została udostępniona do testów przez producenta – firmę Media-Tech.