rejestrator jazdy / kamera samochodowa Media Tech MT4037 U-DRIVE LITE cz. 2
Druga część opisu rejestratora jazdy / kamery samochodowej Media Tech MT4037 U-DRIVE LITE .
Pierwszą można przeczytać tutaj.
Przyszła pora na test drogowy. Zamontowałem kamerę w samochodzie. Uchwyt jak pisałem wczoraj jest dosyć solidny, przyssawka dobrze trzyma się szyby.
Przewód zasilający jest bardzo krótki, ma na moje oko ok jednego metra. Gdyby nie to że mam w aucie zamontowany przedłużacz gniazda zapalniczki nie dałbym rady go podłączyć (w Clio gniazdo zapalniczki jest między fotelami).
Kamera włącza się sama po podaniu zasilania z gniazda zapalniczki, niestety nie wyłącza się po zgaszeniu silnika, działa jeszcze przez ok 5 minut i dopiero wtedy samoczynnie gaśnie.
Nagrywanie ustawiłem w pętli tak aby nadpisywała najstarsze nagranie po zapełnieniu karty, czas pojedynczego nagrania ustawiłem na 5 minut. Waga pojedynczego pliku to ok 300 MB.
Jakość jest taka sobie, porównywalna z moimi poprzednimi kamerami Manata oraz Omega. Możliwość odczytania numerów rejestracyjnych jest dopiero kiedy stoimy bezpośrednio za poprzedzającym nas samochodem, jeśli tylko oddali się na kilka metrów tablice są nieczytelne. Zakres ogniskowej jest spory, występuje też znaczne „beczkowanie” charakterystyczne dla obiektywów szerokokątnych.
Poniżej próbka nagrania, jak widać pogoda paskudna, ale światło dzienne, wieczorem postaram się dodać jeszcze film zrobiony po zmroku.
Obiecany film z jazdy po zmroku
Podsumowując: rejestrator bardzo tani o słabej jakości nagrania, ale spełniający swoją podstawową rolę – nagrywa to co się dzieje na drodze przed nami, oraz dzięki szerokokątnemu obiektywowi także to co się dzieje po bokach auta (przydatne na skrzyżowaniach i bocznych wjazdach) .
Wielki minus za brak możliwości zmiany daty , cały czas mam 1 stycznia 2013!
4 komentarze