Osiedle pływających kontenerów w Kopenhadze
Koszty zakwaterowania w Danii, a w Kopenhadze szczególnie, są jednymi z najwyższych w Europie. Pół biedy jeśli w Danii pracujesz i zarabiasz duńskie stawki. Jeśli jednak jesteś studentem, to koszta wynajęcia mieszkania, a nawet pokoju w akademiku mogą być barierą nie do pokonania.
Dostrzegli to sami Duńczycy , a konkretniej powstała w 2013 roku firma Urban Riggers. Firma ta zaprojektowała i wybudowała w ubiegłym roku pierwsze osiedle…. kontenerów na wodzie. Koszt miesięcznego czynszu to równowartość 600 dolarów, czyli taniocha jak na duńskie warunki.
Osiedle powstało ze starych, zużytych kontenerów używanych do transportu morskiego. Każda „jednostka mieszkalna” posiada sypialnię, własną łazienkę i kuchnię. Powierzchnia mieszkalna to od 23 do 27 metrów kwadratowych
Są także części wspólne takie jak dziedziniec, mini przystań dla kajaków, taras słoneczny a nawet miejsce na grilla.
Poniżej poziomu morza w pontonowej „piwnicy” o powierzchni 230 m2 umieszczono 12 pomieszczeń magazynowych, pokój techniczny, oraz wspólną w pełni zautomatyzowaną pralnię.
Pierwsze mini osiedle oddano do użytku pod koniec września 2016 roku. Jest na nim 12 kompletnych mini mieszkań. Całość zajmuje powierzchnię 680 m2. Docelowo ma takich mini osiedli powstać kilkadziesiąt i stworzyć mają mini komunę – osiedle studenckie.
Zobaczcie jak to wygląda:
Na teren pierwszego pływającego osiedla kontenerowego w Kopenhadze dostać się można mostkiem. Na jednym z dachów zainstalowano panele słoneczne zasilające w prąd wszystkie pomieszczenia. Energia słoneczna służy także do ogrzewania, a latem do chłodzenia pomieszczeń.

Na zdjęciach widać także części wspólne – taras słoneczny i dziedziniec.

Widok od strony wody:

Kontenery ustawione są w kształt trójkąta, po środku dziedziniec:

Każde mieszkanko ma własną kuchnię i łazienkę

z wielkich okien rozciąga się niesamowity widok

Kto nie chciałby mieć takiego widoku z sypialni ?

Pierwsza lokalizacja to nabrzeże, niemal centrum miasta. W Kopenhadze takie miejsca są piekielnie drogie i studenci mieszkają głownie na przedmieściach.

Zainteresowanie jest ogromne, i nie ma się czemu dziwić. Cena i lokalizacja są znakomite

Ceny za wynajem mieszkania w podobnej lokalizacji zaczynają się w duńskiej stolicy od równowartości 1200 dolarów (ok 4800 złotych)

Firma Urban Rigger ma nadzieję, że to pierwsze mini osiedle to dopiero początek. Chcą postawić ich znacznie więcej w całej Kopenhadze.

Kolejny kierunek to Szwecja, tam też mają powstać podobne osiedla

Chcielibyście tak mieszkać ?

Tak kontenerowy akademik wygląda z lotu ptaka:
A tu szczegóły wnętrz i całego osiedla:
Rewelacyjny pomysł. Myślę, że fajnie sprawdziłby się nawet w Polsce, dla minimalistów, studentów czy młodych par/małżeństw, których nie stać na mieszkanie w bloku, o domu nie wspomnę. Zapewne jednak u nas ceny takich mini-mieszkań byłyby i tak zaporowe…
Pomysł świetny, ale obawiam się że w Polsce by sie nie przyjął.
U nas musi być murowane i stać minimum 100 lat 🙂 wystarczy spojrzeć jak się u nas buduje a jak w Skandynawii. W Szwecji, Norwegii , Danii królują małe, parterowe, tanie domy drewniane, szkieletowe i inne budowane z tanich,energooszczędnych i ekologicznych materiałów. W Polsce muszą być co najmniej piętrowe, koniecznie z kolumnami 🙂 garażem na dwa auta i koniecznie z gazobetonu. A w kontenerach to tylko „patologia” może mieszkać.
Tak to wygląda niestety.
Świetny pomysł i spora oszczędność miejsca.
Pomysł fajny. A sam akademik został zbudowany w Szczecinie. Widziałem w Świnoujściu jak był holowany i bardzo mnie zainsteresował.