Bornholm – koszt wyprawy, ceny na 2013 rok
Korzystając z beznadziejnej listopadowej pogody postanowiłem wrócić wspomnieniami do lata i podsumować koszty mojej sierpniowej wyprawy na Bornholm.
Tak więc po kolei:
1. bilety na statek Kołobrzeg – Nexo – Kołobrzeg + przewóz roweru – 300 zł (można kupić taniej rezerwując w okresie od stycznia do marca, zniżka wynosi wtedy 10 %)
2. dojazd z Gdańska do Kołobrzegu samochodem – ok 180 zł
3. parking strzeżony w Kołobrzegu ok. 1 km od portu na 3 doby – 48 zł 60 groszy
4. 2 noclegi na polach namiotowych / kempingach – ok 125 zł (o kempingach poczytasz tutaj i tutaj)
można nocować duuuużo taniej korzystając z tzw. „tanich pól namiotowych” nocleg kosztuje tam ok 10 – 15 zł jednak trzeba pamiętać wtedy o braku np pryszniców i kiepskie warunki sanitarne typu kibelek z serduszkiem . Ja wolę dać odrobinę więcej i mieć możliwość wykąpania się po całym dniu pocenia się na rowerze.
5. Jedzenie – większość miałem ze sobą – chińskie zupki, gorące kubki i inne wynalazki (więcej jakie badziewie jadam poczytasz tutaj) koszt ok 50 zł.
Na miejscu kupowałem w zasadzie wodę mineralną, jakieś piwko na wieczór, jakieś lokalne słodycze itp drobiazgi
6. namiot, karimata, śpiwór, rower – koszty dowolne które ciężko tu ująć bo nie kupuje się tego tylko na ten jeden wyjazd (choć płynął na statku jeden Pan ze stolycy, w wieku tak ok 50+ , wadze dobrze ze 130 kg , i opowiadał wszystkim jak to specjalnie na ten wyjazd kupił rower za 6 tysi, namiot za 2,5 i śpiwór za tysiąc…)
W sumie koszt bez wydatków na sprzęt podrózniczo – kempingowy to ok 700 złotych.
Tyle wydałem ja, jedynym stałym kosztem w tym zestawieniu jest cena biletu na statek, resztę każdy powinien wyliczyć sobie sam (koszt dojazdu, jedzenia, noclegów itp.)
Przykładowe ceny w sklepach sieciowych typu Netto, Kvickly i podobnych:
– chleb ok 10 – 15 złotych
– bułka ok 5 zł
– woda mineralna 1,5 litra od 5 do 15 zł (+ kaucja za plastikową butelkę)
– coca cola czy inny słodki gazowany napój od 10 zł za 0,5 litra
– piwo 0.33 od 5 do 15 zł
– papierosy najtańsze ok 25 zł
– sałatka warzywna mała – ok 5 zł
– krem a’la nivea – 20 zł
– lokalne kręcone ciastka z makiem – ok 8 zł
– ciastka – markizy ok 8 zł
– sucha kiełbasa pakowana pojedynczo, typu kabanos – ok 5 zł za sztukę
– mleko ok 6 zł
– pizza w pizzeri w Ronne ok 40 zł (mała margerita)
Jak widać tanio nie jest 😉 dlatego jeśli mamy ograniczony budżet warto parę dni przeżyć na gorących kubkach i chińskich zupkach a widoki , piękno przyrody, wspaniałe drogi rowerowe i często absolutna samotność i cisza nam to w 100 % wynagrodzą.