Wszystko co dobre szybko się kończy… wróciłem z Bornholmu 7 sierpnia, 2014 Bornholm, Christiansø, Rowerem Wyspa Christiansø Powrót do polskiej rzeczywistości, pośpiechu, pracy, ruchu samochodowego i tysięcy ludzi na ulicach nie jest łatwy. Ostatnich kilka dni spędziłem na Bornholmie oraz wyspie Christiansø czyli w krainie ciszy, spokoju, uśmiechniętych ludzi i wszechobecnych rowerów. Statek Ertholme w pobliży Gudhjem Już niedługo na blogu zamieszczę krótką relację, opisy kempingów, rejsu na Christianso, aktualnych cen, kilku ciekawostek, opisy atrakcji które koniecznie trzeba odwiedzić i test pewnego małego ale bardzo użytecznego podczas wypraw rowerowych i biwakowania urządzenia. Pole namiotowe w Allinge-Sandvig Schody do Jons Kapel Dom mieszkalny na wyspie Christiansø Widok z portu w Nexø Na razie muszę jednak wrócić do rzeczywistości i chwilę mi to zajmie 😉 Stay tuned! Udostępnij:TweetWhatsAppEmailLike this:Like Loading... Komentarze Cancel reply