Instalacja elektryczna w moim kamperze – zobacz jak tego nie robić

Pytacie często o to jak zrobiona jest instalacja elektryczna w moim busie.

Nagrałem na tę okoliczność film na jutjubach, najłatwiej na nim było mi pokazać jak to wszystko wygląda, jak jest podłączone i jak działa, znajdziecie go na końcu artykułu.

W razie pytań zachęcam do zadawania tutaj lub na jujubach.

Linki do miejsc gdzie można kupić poszczególne elementy znajdziesz w tym artykule: Wyposażenie kampera z Aliexpress – zbiorcze zestawienie

Poniżej w punktach pokazuję użyte elementy.

W tylnej części busa, pod łóżkiem, w drewnianej skrzynce  zamontowany mam akumulator Tuborg Truck, 140Ah. Akumulator jest, zwykły, tradycyjny  kwasowy

Na przewody połączeniowe do akumulatora założony mam hebelek na przewodzie plusowym, aby łatwo i szybko można było odciąć całe zasilanie:

Obok na ścianie zamontowana jest cała „elektrownia”.

Składają się na nią:

Przetwornica 12/230V 550 W (1000W) , służąca do zasilania lodówki, oraz ładowania laptopa. Przetwornica ma tzw. pełen sinus, tryb eco-mode, oraz tzw. miękki start. Pobiera ona ok 0,15A w trybie czuwania

Przetwornica 12/230V 1.5KW (3KW) Xian Ke Zhi. Kupiłem ją jako zapas dla poprzedniej, w razie jakiejś awarii abym nie został bez lodówki, oraz do zasilania „poważniejszych” urządzeń typu elektronarzędzia. Ma ona 1.5KW mocy ciągłej i 3KW w tzw. peaku. Pobór prądu na biegu jałowym to ok 1A. Jak ona działa możesz zobaczyć tutaj: Klucz udarowy Hamron i chińska przetwornica napięcia – da się to pożenić ?

Kolejnym elementem jest separator akumulatorów. Służy on do spinania akumulatora rozruchowego busa z akumulatorem hotelowym, tak aby jedne ładował drugi. Separator działa dwustronnie. Po podniesieniu się napięcia na jednym z akumulatorów powyżej 13.3V, załącza się przekaźnik i ten akumulator na którym napięcie jest wyższe ładuje drugi. tak więc w czasie jazdy ładowany jest hotelowy z nadmiaru prądu z alternatora, w czasie postoju, gdy prądu ze słońca jest nadmiar ładowany jest nadwyżką akumulator rozruchowy. Odcięcie, wyłączenie przekaźnika a wiec i zaprzestanie ładowania następuje przy spadku napięcia poniżej 12.8V.

Obok separatora jest główna puszka bezpieczników, gdzie schodzą się wszystkie przewody plusowe

Powyżej regulator ładowania. Regulator mam PWM o maksymalnym prądzie 70A. Świetny regulator do tradycyjnych „samochodowych” 18V paneli słonecznych. Jeśli montujesz 30V panele przeznaczone na budynki, kup lepiej regulator MPPT.

Przychodzą do niego przewody z solarów poprzez puszkę w której mam dwie domowe „eSki” służące tutaj jako rozłącznik paneli słonecznych.

Obok przetwornicy mam system „automatycznego” przełączania w przypadku podłaczenia się pod slupek z prądem. System ten polega na montażu gniazdka 230V podłączonego przewodem z wtyczką pod autem. W momecie podłaczenia się pod słupek z prądem jednym ruchem ręki wypinam kabel z przetwornicy i podłączam go do tego gniazdka. Przełączenie trwa ok 1,5 sekundy. Ot cała filozofia i automatyka.

Powyżej są dwie ładowarki do elektronarzędzi Parkside, których używam, oraz puszka z bezpiecznikami nadprądowymi czyli domowymi „eSkami” do zabezpieczenia gniazd 230V.

Zamontowałem 3 bezpieczniki, po jednym na każdej żyle, z uwagi na to że jakość różnych gniazdek, skrzynek i puszek w miejscach typu pola namiotowe i kempingi jest z reguły daleka od ideału i nigdy nie wiadomo co jaką żyłą płynie 🙂

Na końcu zamontowane są 4 gniazda służące do rozprowadzenia prądu po busie. Schodzą się do nich wszystkie przewody z gniazdek w części mieszkalnej, podłączone są one zwykłymi wtyczkami, tak aby łatwo i szybko można było je wypiąć w razie potrzeby.

Mam też z tyłu włącznik paska LED, którym oświetlam garaż

Oraz gniazdo 12V:

Na dachu znajdują się 3 panele słoneczne Dokio, każdy 18V, o mocy 100Wp. Produkują one ok 5.5A prądu każdy w optymalnyh warunkach, czyli łącznie ok 16A. Panele połączone są równolegle.

W środku w busie zamontowane mam przy wejściu włącznik światła uruchamiający tubę LEDową nad drzwiami, oraz obok podwójne gniazdo USB 5V, 2A.

Włacznik, to typowy PRL-owski przekręcany gospodarczy włącznik światła 220V, stosowany w czasach głębokiej komuny w chlewach, stodołach i tego typu przybytkach. podprowadziłem go ze wsi z domu rodzinnego, przez ostatnie 50 lat służył do włączania światła w stodole.

Po przeciwnej stronie jest chińskie webasto – więcej o nim tutaj: chińskie webasto KLIK

Nad stołem mam dwa gniazda 230V

Wyżej pod szafką wiszącą, dwa punkty LED-owe, włącznik kołyskowy, oraz kolejne podwójne gniazdo USB.

W kuchni kolejne dwa gniazda 230V, z których jedno zasila domową lodówkę kompresorową na 230V – tutaj piszę o lodówce więcej: Domowa lodówka w kamperze

oraz kolejne dwa gniazda USB 5V,2A, gniazdo 12V i włącznik światła nad blatem kuchennym (2 punkty LED). Włącznik ma ciekawą historię, gdyż znalazłem go po zakupie busa pomiędzy podłogą a ścianą w stercie wiórów, trocin i innych śmieci. Moje auto było najpewniej mobilnym warsztatem stolarskim w Belgii, skąd pochodzi, a włącznik ten pozostał po jakimś remoncie. Ma w środku wyrytą datę 1953 rok. Wykorzystałem go do włączania światła w kuchni.

Na koniec sypialnia. Mam tam zamontowane dwa włączniki punktów LED-owych znajdujących się nad łóżkiem, gniazdo 230V, oraz kolejne podwójne gniazdo USB (5V, 2A).

To chyba wszystko.

jak wspomniałem na początku, linki do miejsc gdzie można kupić poszczególne elementy znajdziesz w tym artykule: Wyposażenie kampera z Aliexpress – zbiorcze zestawienie

Etiuda filmowa, gdzie to wszystko pokazuję na żywo:

Czuwaj!

Artykuł powstał we współpracy z moim prywatnym kontem bankowym, z którego środki zostały przekazane na zakup wyżej opisanego sprzętu.