„Jakie one są słodkie” słyszę od ponad tygodnia, od czasu kiedy wybraliśmy się z szanowną małżonką do fokarium w Helu . Od ponad tygodnia słyszę też pytanie kiedy w końcu opiszę fokarium i te jakże słodkie mieszkanki (i mieszkańców) owego.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1197

Tak więc nie było wyjścia 🙂 dzisiaj będzie o fokarium.

Jak już wielokrotnie pisałem na 0,5wysep jeżdżę tylko raz , góra dwa razy do roku, przed lub po sezonie turystycznym. W sezonie omijam to festyniarskie miejsce szerokim łukiem. Korki, dzikie tłumy, korki,  wszechobecny festyn, budy z chińskim badziewiem i śmierdzącym pseudojedzeniem, korki , przepiękna architektura (np Hotel Pekin we Władku),  korki, świat zasłonięty szmatami reklamowymi, prawaning na plaży na którą nie da się wejść i oczywiście korki (chyba już o nich wspominałem…) to tak w skrócie Półwysep Helski od połowy czerwca do końca sierpnia.  Po sezonie zresztą nie jest lepiej ,tyle że nie ma korków, cała reszta pozostaje.

Tym razem pojechaliśmy na początku września. Celem było zjedzenia kanapek z kurczakiem i popicie herbatą z termosu, na piasku, na samym cyplu cypla (plan zrealizowany 😉 ) .

Fokarium mieści się w Helu przy Bulwarze Nadmorskim, od strony Zatoki Gdańskiej oczywiście. Powstało w 1999 roku. Należy do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Inspiracją do powstania było udane wyleczenie znalezionej  w 1992 roku na plaży w Juracie rannej foki o imieniu Balbin. Od tego czasu prowadzi się w helskim ośrodku działalność zarówno typowo weterynaryjną jak i badania naukowe oraz hodowlane wspomagające ochronę i przede wszystkim odtwarzanie populacji foki szarej w Bałtyku. Do fokarium dostarczane są ranne i wycieńczone foki znalezione na plażach na całej polskiej linii brzegowej. Pomyślnie wyleczone zwierzęta, oraz te wyhodowane w placówce trafiają z powrotem do morza.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1203

Fokarium to trzy duże baseny hodowlane oraz kilka małych przeznaczonych dla zwierząt chorych, wymagających leczenia i rehabilitacji oraz szczeniąt.

Fokarium czynne jest przez cały rok, godziny otwarcia są płynne, zależne od pory roku, obecnie (wrzesień 2015) od 9.30 do 19.00.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1219

W sezonie (lipiec, sierpień), 3 razy dziennie w godzinach 11.00 , 14.00 i 16.30 a poza sezonem w godzinach 11.00 i 14.00 odbywa się pokaz karmienia fok połączony z prelekcją na temat działalności placówki. Pokaz jest bardzo ciekawy i widowiskowy. Służy nie tyle nakarmieniu zwierząt, co urozmaiceniu im pobytu i zmuszeniu do aktywności. Niejako przy okazji, pracownicy fokarium wykonują podczas pokazu różne niezbędne badania medyczne, aplikują lekarstwa i oceniają stan fok.  Warto przyjść na te pokazy wcześniej, bo nawet po sezonie zbiera się tłum ludzi.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1159

W placówce na stałe przebywa 6 fok – 2 samce i 4 samice – Bubas, Unda, Fok, Agata, Ania i Ewa.  Pływają one sobie spokojnie pomiędzy basenami, czasami można zobaczyć jak efektownie i niezgrabnie wychodzą na ląd aby przejść pomiędzy basenami.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1212

Na około pół godziny przed porami w których odbywają się pokazy karmienia, zaczynają wypatrywać swoich opiekunów, zbierają się w stado, wynurzają co chwilę i tęsknie patrzą w stronę  z której nadejdzie jedzenie 🙂 Zachowują się zupełnie jak mój pies przed porą karmienia, który myśli, że im bardziej będzie się wpatrywał w swoją miskę, tym szybciej zrobi się ona pełna…

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1188

Wstęp do fokarium jest płatny, kosztuje 5 złotych i uiszcza się ją w automacie z kołowrotkiem przy wejściu. Obok jest rozmieniarka do pieniędzy więc nie ma obaw o brak drobnych.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1183

Dodatkowo płatna jest wystawa „ssaki naszego morza”, kosztuje złotówkę i także oplata uiszczana jest w automacie przed wejściem do budynku.  Cały dochód przeznaczany jest na pokrycie kosztów utrzymania infrastruktury ośrodka oraz realizacji celu jego działalności. Odwiedzając placówkę wspomaga się więc ratowanie fok.

fokarium-hel-FLUMI_2015913_1205

Dojazd do fokarium samochodem jest bardzo prosty, co kawałek ustawione są tablice kierunkowe więc naprawdę trudno jest nie trafić. W pobliżu są parkingi (płatne), najbliżej przy hali sportowej na ulicy Morskiej. Tak samo  dojeżdżając pociągiem od dworca PKP nie sposób nie trafić kierując się drogowskazami.

Na teren fokarium nie wolno wprowadzać żadnych zwierząt, przez wprowadzanie rozumie się także wnoszenie na rękach…

Do basenów nie wolno niczego wrzucać, zwłaszcza jedzenia oraz monet. Wrzucane przez „turystów” monety były przyczyną śmierci jednej z fok mieszkających w fokarium – Krystyny. Miała ona w żołądku ponad 600 różnych monet!

I na koniec ważna uwaga dla odwiedzających ze strony internetowej fokarium:

Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego nie jest ogrodem zoologicznym ani cyrkiem z tresowanymi zwierzętami! Celem jego powstania nie było też stworzenie turystycznej atrakcji lecz miejsca wspomagania ochrony gatunku i upowszechniania o nim wiedzy.

(Źródło: Stacja Morska IO UG w Helu (www.hel.ug.edu.pl))

Warto tam pojechać aby zobaczyć te wspaniałe zwierzęta i ludzi którzy swoją ciężką, ale chyba bardzo wdzięczną pracą, pomagają odtworzyć ich populację.

Jedna odpowiedź

  1. KasiaS_1980

    Uwielbiam helskie fokarium, kilka lat temu w wakacje bywałam tam niemal codziennie, bo akurat były małe, przeurocze foczki <3

    Odpowiedz

Komentarze