Caorle , Venezia Veneto, Włochy
Na długi majowy weekend wybraliśmy się ponownie na północ Włoch nad Adriatyk.
W ubiegłym roku celem podróży było miasteczko Grado położone na wyspie na lagunie niedaleko Triestu.
W tym roku pojechaliśmy trochę bardziej na południowy zachód, bliżej Wenecji do miasteczka Caorle w prowincji Venezia, region Veneto.
Caorle to niewielka miejscowość nad brzegiem Morza Adriatyckiego.
Miasto to głównie kurort z piękną długą i szeroką plażą, piękną promenadą wzdłuż całej plaży. Miasto ma też starą , tradycyjnie włoską część z pięknymi kolorowymi budynkami, wąskimi uliczkami, dziesiątkami sklepików, restauracyjek i lodziarni.
Miasteczko podzielone jest na dwie części przedzielone kanałem portowym. Jedna to typowy kurort, pola kempingowe, domki kempingowe plaża i inne tego typu atrakcje, i druga ta w której byliśmy to samo typowe włoskie miasteczko z hotelami i apartamentowcami w pasie nadmorskim przy plaży.
W miasteczku warto zobaczyć na pewno katedrę św. Stefaana datowaną na 1038 rok, zbudowaną w stylu romańskim z prostą fasadą. Przy wejściu są dwie płaskorzeźby przedstawiające świętych. We wnętrzu jest nawa główna i dwie nawy boczne przedzielone filarami i kolumnami wspierającymi półkoliste łuki . Wewnątrz jest wiele dzieł sztuki szkoły weneckiej, z których najważniejszym jest Ostatnia Wieczerza, namalowana przez Gregorio Lazzarini. W centralnej apsydzie są pozostałości fresku z 17 wieku.
Przed kościołem stoi charakterystyczna 48 metrowa wieża wybudowana 10 lat później niż sam kościół w 1048 roku.
Drugim obiektem który koniecznie trzeba zobaczyć jest kościół Najświętszej Maryi Panny Anioła. Zlokalizowany jest na samym końcu promenady ciągnącej się wzdłuż wybrzeża na całej długości miasteczka. Kościół pochodzi prawdopodobnie z XIV wieku , w wieku XVIII został przebudowany , gdyż był wielokrotnie niszczony przez sztormy.
Wynajęliśmy apartament w apartamentowcu „Ciao Caorle” jakieś 200 metrów od plaży, oczywiście jak zwykle poprzez booking.com. Aparatament był naprawdę rewelacyjny, z pięknym widokiem na morze oraz na góry. Znajdował się na ostatnim czwartym pietrze, miał gigantyczny taras i pełne wyposażenie. Opiszę go wkrótce osobno.
Sama plaża też jest świetna, długa, szeroka piaszczysta. Wstęp na plaże jest darmowy , oprócz części wydzielonych dla gości licznych zlokalizowanych przy niej hoteli.
Klimat miasteczka najlepiej zobaczyć na zdjęciach. Polecam na krótki urlop można naprawdę wypocząć, poleżeć na plaży, pozwiedzać i przede wszystkim zjeść świetne włoskie jedzenie w dziesiątkach uroczych restauracyjek.