Ostatnio pojawił się u mnie na testach smartfon BlackView BV6200 Pro. Smartfon, a w zasadzie smartfonisko. Duży ciężki i odporny na niemal wszystko. Do tego z potężną baterią, wielkim wyświetlaczem i całkiem fajnymi parametrami technicznymi.

Dla porządku zaznaczam na wstępie, że nie otrzymałem żadnego wynagrodzenia za przeprowadzone testy, zamieszczone w tekście linki nie są afiliacyjne, więc nie otrzymuję żadnej prowizji za jakikolwiek zakup, a firma BlackView nie ma żadnego wpływu na treść mojej opinii. 

Zapraszam na recenzję tego telefonu.

Co znajdziemy w opakowaniu?

W sporym kartoniku oprócz telefonu znajduje się jeszcze 18W ładowarka sieciowa wraz z przewodem USB-C, kluczyk do tacki na karty SIM oraz instrukcję obsługi.

Budowa, jakość wykonania, ogólne pierwsze wrażenia:

Przyznam szczerze, że gdy wziąłem go pierwszy raz do ręki, to aż siarczyście zakląłem. O k@#$a jakie bydle! I to jest moje pierwsze wrażenie. Miałem już u siebie na testach wiele odpornych , wzmocnionych telefonów, ale pierwszy raz aż tak potężnego.

Miałem co prawda dłuższą przerwę w testowaniu telefonów wszelakich, a ostatnim smartfonem tego typu był Caterpillar CAT B15. Dużo się zmieniło od tego czasu. Telefony urosły, wyświetlacze się powiększyły a smartfon przestał być tylko telefonem a stał się przenośnym komputerem, nawigacją, kartą płatniczą, centrum rozrywki i co tam jeszcze sobie wymyślimy.

Wracając do pierwszych wrażeń. Po tym jak ręka się już przyzwyczaiła do ciężaru, z każdą chwilą telefon ten zaczynał podobać mi się co raz bardziej. Wykonany jest z przyjemnego w dotyku tworzywa, połączonego z gumą. Gumowe wstawki zapewniają doskonały wręcz chwyt telefonu, zarówno w „gołej” ręce jak i w dużych nawet, roboczych rękawicach.

Smartfon odporny jest na wodę, piasek, kurz, parę wodną, duże wibracje, upadki a także na zimno i gorąco.

Wyświetlacz jest duży i bardzo czytelny. Bardzo ładnie oddaje kolory, podświetlenie jest odpowiednie. Z tyłu telefonu znajduje się ogromny wręcz głośnik, który zapewnia idealną wręcz słyszalność zarówno wszelkich dzwonków i powiadomień jak i muzyki czy dźwięku filmów odtwarzanych przez telefon.

Przyciski głośności , włączania i funkcyjny są duże i łatwo dostępne. Sam design telefonu także jest bardzo przyjemny. Niektóre tego typu telefony są zrobione bardzo festyniarsko, użyte materiały w nich twarde i nieprzyjemne w dotyku. Tu takiego wrażenia nie ma. Smartfon nie „krzyczy” zobacz jaki jestem odporny i ile mam funkcji. On po prostu jest duży i ciężki a przy tym wygląda skromnie. Podoba mi się!

Wymiary , waga

Telefon jest duży i ciężki. Jego waga to 438 gram. Wymiary zewnętrzne: 174,4 x 82 x 19,2 mm

Parametry techniczne, pamięć, procesor

  • Procesor: MediaTek Helio G35
  • Ilość rdzeni: 8
  • Procesor graficzny: PowerVR GE8300
  • Pamięć RAM : 6GB (rozszerzalna do 12GB)
  • Pamięć wbudowana: 128 GB
  • Maksymalny rozmiar karty pamięci: 1 TB
  • Obsługiwane karty pamięci: MicroSD

Gniazda wejścia/wyjścia

W BlackView BV6200Pro znajdziemy tak na prawdę tylko jedno gniazdo, czyli USB-C zlokalizowane w dolnej części smartfona. Na lewej krawędzi znajdziemy jeszcze tackę na dwie karty SIM, oraz kartę microSD.

Bateria

To mocny punkt programu, a w zasadzie najmocniejszy, który oczywiście wpływa też na podaną wyżej wagę telefonu.

Bateria ma pojemność aż 13000 mAh. Wg producenta wystarcza to na 65 dni czuwania i 50 godzin rozmów. Oglądać filmy można przez ponad 20 godzin a grać w gry przez 17.

Moje osobiste wrażenia są takie, że dostałem telefon z baterią naładowaną w 83%. Po 4 dniach intensywnego testowania miał nadal 64%…

Znajdująca się w komplecie 18W ładowarka ładuje telefon do pełna w niespełna 4 godziny.

Co ciekawe gniazdo USB-C obsługuje także tzw. „reverse charging” czyli za jego pomocą można naładować inny telefon!

Wyświetlacz

Telefon wyposażono w wyświetlacz o przekątnej 6.56 cala i rozdzielczości HD 720×1612 pixeli. Ekran jest oczywiście dotykowy i wykonany w technologii IPS.

Kolory oddane są bardzo dobrze, automatyczne podświetlenie działa poprawnie. Można oczywiście dostosować oświetlenie ręcznie. Nie zauważyłem żadnych problemów w ostrym słońcu, acz dodam dla porządku, że telefon testowałem na przełomie listopada i grudnia w Polsce i w tym czasie był tylko jeden słoneczny dzień. Nie wiem jak wyświetlacz zachowa się latem, przy słońcu padającym niemal pionowo z góry a nie pod ostrym kątem jak jesienią/zimą. Dotyk działa pewnie, szybko i dokładnie.

Czytnik linii papilarnych/ rozpoznawanie twarzy

Smartfon wyposażono w czytnik linii papilarnych wbudowany we włącznik z boku telefonu. Działa on bardzo sprawnie, opóźnienie jest bardzo małe. Działa on lepiej i dokładniej niż np. w Sony Xperia 10 IV, ale odrobinę wolniej niż np w Huaweii P20 pro.

Rozpoznawanie twarzy wykorzystywane do odblokowania ekranu także działa całkiem sprawnie, choć zdarza się że telefon nie zawsze prawidłowo rozpoznaje moją facjatę. Osobiście nie lubię korzystać z funkcji rozpoznawania twarzy jednak w tego typu telefonie jest to szalenie przydatne. Pracując choćby w rękawicach nie trzeba ich ściągać aby odblokować telefon, wystarczy po prostu podnieść telefon i na niego spojrzeć. Fanie, że jest taka funkcja choć jak wspomniałem nie zawsze działa idealnie. Zauważyłem błędy zwłaszcza jeśli np miałem na głowie kask ochronny, czy rowerowy. Jest tu jeszcze pole dla producenta do poprawy.

Głośnik

Postanowiłem napisać kilka słów o nim osobno, ponieważ jest ogromny. W tylnej części smartfona pomiędzy aparatami znajdziemy głośnik, którego nie powstydziłby się typowy blututowy głośnik do robienia hałasu na plaży/w lesie/pod blokiem/w autobusie (niepotrzebne skreślić).

Tak głośnik wydaje z siebie dźwięk bardzo donośny, głośny, dodatkowo o bardzo przyjemnej barwie. Zaskoczyła mnie jakość tego co z niego się wydobywa. Oprócz tego, że jest głośno jest jeszcze bardzo, ale to bardzo czysto . Głośnik nie charczy, nie trzeszczy. Basu nie jest zbyt dużo ale też i go nie brakuje. Wysokie tony też są całkiem spoko. Zarówno dzwonki, powiadomienia jak i głos rozmówcy, czy dialogi w filmie słychać doskonale wręcz. Rewelacja!

Oprogramowanie/wydajność pracy

BlackView BV6200Pro pracuje pod kontrolą Androida 13 z autorską nakładką o nazwie DokeOS 3.1 . Jest to tak na prawdę prawie „goły” Android z kilkoma dodatkowymi funkcjonalnościami , jak np. szybki dostęp do ustawień, czy możliwość wyłączenia reakcji na dotyk na ekranie (przydatne np. podczas robienia zdjęć podwodnych).

Ponadto producent zainstalował kilka przydatnych aplikacji, takich jak pomiar hałasu, dalmierz, kompas, kątomierz itp.

System działa bardzo płynnie, aplikacje włączają się bez większych opóźnień. Po prostu klasyczny Android z wszystkimi jego funkcjonalnościami . Nic szczególnego , ale też nic czego miałbym się przyczepić.

Łączność

Na pokładzie BV6200 pro znajdziemy moduł Wi-Fi w standardzie 2,4 oraz 5 Mhz. Jest etż oczywiście moduł 4G (LTE). Połączenie z internetem zarówno po WiFi jak i modemem jest bardzo sprawne. Prędkość na światłowodzie UPC po WiFi jaką udało mi się uzyskać to prawie 300 Mbit. Po LTE najwięcej widziałem 56Mbit (T-mobile).

Do nawigowania wykorzystywany jest moduł obsługujący standard GPS, ruski (tfu!) Glonass, Beidou oraz europejski Galileo.

Jest także Bluetooth w wersji 5.0, oraz NFC.

BV6200 Pro obsługuje oczywiście dwie karty SIM w trybie dualSIM

Programowalny przycisk

Na lewej krawędzi telefonu znajduje się duży, wygodny, programowalny przycisk. Można zaprogramować aż trzy różne opcje tego co będzie uruchamiał.

Osobne dla jednego kliknięcia (np włączenie latarki) , osobne dla dwukliku oraz dłuższego przytrzymania.

Aparat tylny/zdjęcia/filmy

Telefon wyposażono w główny aparat o rozdzielczości 13 Mpix. W tylnej części obudowy znajdują się dwa „oczka” sugerujące, że aparat wyposażony jest w dwa obiektywy. Faktycznie tylko jedno z nich to obiektyw. Drugie to wg. informacji które znalazłem służy do pomiaru odległości podczas ustawiania ostrości. Obiektyw chroniony jest przed przypadkowym zarysowaniem poprzez wystający głośnik, znajdujący się pomiędzy obiektywami. Nie powinno być zatem problemu z przypadkowym uszkodzeniem obiektywu.

Aparat nie posiada optycznej stabilizacji obrazu. Można w ustawienia włączyć tzw. cyfrową stabilizację, jednak jak wiadomo obniża to jakość, więc ja unikam tej funkcji jak ognia w każdym smartfonie.

Brak niestety informacji o wielkości matrycy zastosowanej w tym aparacie. Mamy jednak wyraźną informację o algorytmach wykorzystywanych do optymalizacji wykonywanych zdjęć. Zastosowano tu algorytmy firmy ArcSoft. ArcSoft, Inc. to firma zajmująca się opracowywaniem oprogramowania do obróbki zdjęć i wideo, która oferuje różne technologie obrazowania na urządzeniach z głównymi platformami – od smartfonów, tabletów, komputerów PC, telewizorów inteligentnych, aparatów cyfrowych po rozwiązania dla przedsiębiorstw oparte na chmurze.

Poniżej kilka przykładowych zdjęć wykonanych przy dobrym oświetleniu. Zarówno przy świetle dziennym jak i sztucznym:

Wg mnie jest dobrze, nawet bardzo dobrze, zwłaszcza przy dobrym oświetleniu światłem dziennym. Szczerze mówiąc porównując zdjęcia z dwukrotnie droższym smartfonem Sony Xperia 10 IV są one często lepsze(!). Jedyne do czego się można czepiać , to troszkę zbyt wyprane kolory oraz słabsza praca pod słońce. Jak przyłożyć jednak do tego faktor ceny tego telefonu, to ja nie mam zastrzeżeń i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością zdjęć.

Pora na zdjęcia nocne:

Tu jak widać jest zdecydowanie słabiej. Jest widoczny spory szum cyfrowy, detale są słabiej oddane. Należy też dosyć uważnie robić zdjęcia aby nie poruszyć telefonem w trakcie naświetlania z uwagi na długie czasy otwarcia migawki.

Szczerze mówiąc spodziewałem się dużo gorszych wyników. Zdjęcia nie są piękne, ale stosując podstawowe techniki znane z fotografii, jak choćby ustabilizowanie smartfona na czymś co spełnia rolę statywu można osiągnąć całkiem przyzwoite wyniki. Zdjęcia mają oczywiście niską rozpiętość tonalną, mają dużą ilość szumu, ale szczerze widziałem dużo gorsze klatki wyplute przez znacznie droższe smartfony niż BlackView.

Teraz czas na nagrania video.

Na pierwszy ogień zbiór przebitek wykonanych w świetle dziennym, o różnych porach dnia i warunkach atmosferycznych:

Nagrania po zmroku:

Jeszcze kilka ujęć przednim aparatem w dzień i w nocy:

Można powiedzieć że jakość nagrań na kolana nie rzuca, zwłaszcza że nie mamy tu użytecznej stabilizacji obrazu. Niemniej przy odrobinie chęci da się coś tego telefonu wycisnąć i jakieś nagranie stworzyć. Nie nastawiałbym się jednak na użyteczność tej funkcji w tym telefonie.

Dla formalności dodam , że ani zdjęć ani filmów nie poddawałem żadnej obróbce w programach do edycji, jedyną ingerencją był montaż w przypadku video, oraz kadrowanie i/lub zmiana rozdzielczości na potrzeby artykułu  w przypadku zdjęć.

Moja subiektywna opinia:

BlackView BV6200Pro to zaskakująco dobry smartfon. Pomimo wielkości i wagi jest bardzo wygodny w użytkowaniu. Co więcej wracając do klasycznego telefonu po dniu użytkowania BlackView mam wrażenie, że wszystko jest w nim za małe, za trudne w obsłudze, zbyt delikatne. BV6200 pro to wół roboczy. Można robić za jego pomocą  wszystko to co, zwykłym smartfonem jednocześnie dostając to czego zwykły telefon nie oferuje. Wytrzymałość na zniszczenie, wodoodporność, wygodę użytkowania i niesamowity wręcz czasach pracy na jednym ładowaniu baterii.

Polecałbym ten telefon wszystkim tym którzy pracują w trudnych warunkach – budowlańcom, geodetom, rolnikom etc. oraz wszystkim którzy spędzają wolny czas w terenie. Podróżując, biwakując, wędrując itp.

Odporność na uszkodzenia i brak konieczności szukania codziennie gniazdka z prądem do naładowania baterii to zalety które należy docenić. Dodając do tego bardzo dużą pamięć i na prawdę  przyzwoity aparat fotograficzny oraz cenę, którą ciężko pobić, otrzymujemy bardzo fajnego kompana pracy i podróży.

Ja polecam z czystym sumieniem.

Jakie widzę wady ?

Poza tym że telefon jest jednak bardzo duży i ciężki, szczerze mówiąc trudno mi doszukać się jakichś poważnych wad. Żeby jednak nie było, to przyczepiłbym się do głębokiego osadzenia gniazda USB-C. Nie każdy przewód ładowania do niego będzie pasował i niektóre urządzenia zewnętrze może być ciężko podłączyć (np. kamerę termowizyjną, choć w przypadku XH-09 udało się to bez problemu. Do wad należy też dodać przeciętną jakość nagrań video wykonywanych przez BV6200 Pro

Gdzie kupić, ile to kosztuje ?

Telefon dostępny jest na Aliexpress: https://s.click.aliexpress.com/e/_oB3v0D1

Podany link jest linkiem przesłanym przez producenta, to nie jest mój link afiliacyjny. Jeśli dokonasz jakiegokolwiek zakupu za jego pomocą NIE OTZRYMAM żadnej prowizji od tego zakupu.

Czuwaj!

Jeśli znalazłeś artykuł ciekawym i / lub pomocnym nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę kawy: https://buycoffee.to/vadimontour lub http://www.ko-fi.com/vadimpacajev

Tekst powstał we współpracy z firmą BlackView, która przekazała produkt do testów. Firma BlackView nie miała wpływu na moją opinię i nie ingerowała w powstały artykuł. 



Komentarze