/to nie jest tekst reklamowy/

Eleglide M1 i M1 Pro to tanie chińskie rowery elektryczne które chyba najczęściej widuję na trójmiejskich drogach. Królują u nas oczywiście super drogie , fancy rowery elektryczne oraz co raz popularniejsze składane fatbajki na 20 calowych kołach typu Engwe. Niemniej nawet wczoraj , jadąc  z Wrzeszcza do Sopotów minąłem chyba 3 „eleglajdy” w ciągu pół godziny.

Ogromna zaletą tych rowerów jest oczywiście cena, oscylująca w okolicach 3 tysięcy złotych polskich.

Dlaczego o tym wszystkim piszę ? A no bo Eleglide właśnie pokazało kolejny model , bardzo podobnego rowerka.

Tym rowerem jest Eleglide M2.

Co to za pojazd?

Eleglide M2 to klasyczny „góral” na męskiej ramie typu hardtail. Brak niestety informacji czy rama jest alu czy stalowa. Przedni uginacz jest wg opisu „hydrauliczny” o skoku 100 mm.

Koła mają 27,5 cala i obute są w opony Kenda o szerokości 2,4″.

Do zatrzymywania go służą hydrauliczne hamulce tarczowe na obu kołach.

Sprzęt wyposażony jest w przerzutkę Shimano o 24 przełożeniach.

 

Wymiary roweru podano na poniższej infografice:

Za napęd elektryczny odpowiada silnik typu hub drive, umieszczony w tylnym kole. Maksymalna moc silnika to 570W a jego maksymalny moment obrotowy to 55 Nm.

Zasilane to jest napięciem 36V, z baterii o pojemności 540Wh, umieszczonej klasycznie na ramie w obudowie bidonowej typu hailong. Bardzo lubię to rozwiązanie, zdecydowanie bardziej niż baterie zintegrowane w ramie. Zdecydowanie łatwiej zabrać taką baterię ze sobą zostawiając rower np. pod sklepem, zabrać do ładowania, czy choćby naprawić/zregenerować gdy dokona żywota.

 

Deklarowany zasięg M2 to 125 km.

Rowerzysta ma dyspozycji 5 stopni wspomagania, a prędkość odcięta jest elektronicznie na poziomie 25 km/h. Rower obsługuje się za pomocą niewielkiego wyświetlacza na kierownicy, lub za pomocą dedykowanej aplikacji na smartfony.

Rowerek kosztuje obecnie niecałe 4000 złotych polskich. Promocja na ten rower jest w serwisie Aliexpress: https://s.click.aliexpress.com/e/_DmxCvXB z darmową wysyłką z Hiszpanii do Polski.

Czuwaj!

Jeśli znalazłeś artykuł ciekawym i / lub pomocnym nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę kawy: https://buycoffee.to/vadimontour lub http://www.ko-fi.com/vadimpacajev

Tekst NIE JEST tekstem reklamowym, nie mam nic wspólnego z firmami, sprzedawcami, dystrybutorami w/w sprzętu. Nie mam i nie oczekuję żadnych korzyści materialnych i niematerialnych z powodu tego co powyżej napisałem. 

 



Komentarze