Navroad Vivo S6 – Nawigacja z GPS i Glonass na Windowsie CE
Dzisiaj chciałbym opisać nawigację satelitarną. Nawigację od firmy która często gości na moim blogu – Navroad. W końcu produkt z którego ta firma jest znana od lat.
Opisywałem już kiedyś jedną – NavRoad NR430BT, przy okazji przywracania jej do życia tutaj: Navigator Free – darmowa nawigacja na Windows CE czyli ożywiamy NavRoad NR430BT
Teraz w moje ręce trafiły dwie nawigacje satelitarne Navroad – Vivo S6 oraz Drive.
Zaczniemy więc od Vivo 6. To nawiązując do nazwy – 6 calowa nawigacja, z obsługą satelit systemu zarówno GPS jak i konkurencyjnego rosyjskiego Glonass.
Co do stajemy po zakupie:
W pudełku znajduje się:
- nawigacja Navroad Vivo 6
- Uchwyt montażowy na szybę samochodową
- zasilacz samochodowy
- instrukcja obsługi i karta gwarancyjna
Dane techniczne :
- 6” dotykowy ekran HD
- Nawigacja GPS + GLONASS
- Procesor SiRF Atlas VI 800 MHz
- 256 MB pamięci RAM
- 2 GB pamięci FLASH
- Wejście video
- Transmiter FM
- Bluetooth
- System Windows CE (odblokowany)
Wygląd zewnętrzny/ design/ gniazda:
Nawigacja zbliżona jest wyglądem do urządzenia RECO 2 które niedawno opisywałem na blogu. Niemal ta sama wielkość, bardzo podobny rozkład przycisków i kolory. Wyglądowi urządzenia nie można nic zarzucić, wygląda solidnie, estetycznie, użyte materiały są przyjemne w dotyku.
Nawigację wyposażono w trzy przyciski zlokalizowane w górnej części – jest tam włącznik oraz przyciski ciszej/głośniej.
Na krawędzich umieszczono gniazdo kart microSD, gniazdo zasilania i słuchawkowe (miniJack).
Montaż w samochodzie:
Tak jak w większości urządzeń Navroad uchwyt montażowy jest solidny i łatwy w obsłudze. Zastosowano tu tradycyjną przyssawkę z „wajchą” . W uchwyt wbudowana jest stacja dokująca do nawigacji do której połącza się z tyłu zasilanie (miniUSB), kontakt z urządzeniem następuje poprzez złącze stykowe wbudowane w uchwyt.
Nawigację osadza się w uchwycie bardzo łatwo, na dole trafia ona w dwie wypustki u góry blokuje się zatrzaskiem i gotowe. Nie trzeba szukać zawsze plątającego się gdzieś kabla zasilającego gdyż tkwi on na stałe w uchwycie. Montaż i demontaż nawigacji jest bardzo szybki, a samo trzymanie nawigacji w uchwycie bardzo pewne.
Ekran:
Ekran jak już wspominałem ma 6 cali, jest oczywiście dotykowy. Jest lekko matowy co pomaga przy silnym tylnym oświetleniu – z ekranu nie tworzy się „lusterko” odbijające światło.
Dotyk działa bardzo precyzyjnie, a wielkość wyświetlacza powoduje że nie potrzeba do jego obsługi żadnego rysika. Wszystkie funkcje można z powodzeniem obsłużyć palcami nawet podczas jazdy.
Oprogramowanie nawigacyjne:
Do nawigacji otrzymałem kartę z oprogramowaniem AutoMapa w wersji 6.17.0. Jestem zagożałym fanem darmowych programów nawigacyjnych opartych na OpenStreetMaps, więc podszedłem do AutoMapy z pewną rezerwą. Ładnych kilka lat temu kupiłem nawet urządzenie do nawigacji z AutoMapą i był to jeden z najgorszych zakupów jakie zrobiłem. AutoMapa była bardzo niedokładna a sposób wyznaczania trasy kompletnie niezrozumiały.
A jak jest teraz – zdecydowanie lepiej, choć i tak nie jestem przekonany ,czy warto kupować to oprogramowanie mając alternatywę w postaci rewelacyjnych darmowych programów. Najbardziej odstrasza mni „mistrz długiej prostej” który wita nas swoim drażniącym głosem:
„Witam w systemie nawigacyjnym AutoMapa ze mną na pewno dojedziecie do celu – Krzysztof Hołowczyc”
Jak dojechać do celu pokazał niedawno jak go policja pod Olsztynem zatrzymała…
Na szczęście Pana Hołowczyca można wyciszyć, tak zresztą robię z każdą nawigacją, nie słucham jej a jedynie od czasu do czasu zerkam na ekran.
Samo wyznaczanie trasy działa prawidłowo, nawigacja prowadziła mnie zawsze prosto do celu wybierając optymalną trasę.
Trochę przeszkadza mi mnogość wskaźników i parametrów które wyświetla AutoMapa. Jest prędkość, czas dojazdu, godzina dojazdu, odległość dojazdu, pokonana trasa, odległość do następnego manewru, aktualne ograniczenie prędkości, wizualizacja pasów ruchu, ostrzeżenie o radarach i jeszcze klika innych opcji. Trochę tego dużo i może rozpraszać kierowcę. Mi to przeszkadza, ale ja jestem dziwny 🙂 Słyszałem opinie odwrotne, i same ochy i achy nad AutoMapą.
Kierowcy ciężarówek natomiast chwalą sobie inną dostępna z Vivo S6 – NavRoad Map Truck – podobno jest bardzo pomocna przy wyznaczaniu trasy z pominięciem odcinków z niskimi wiaduktami, czy ograniczeniami tonażu.
Nawigację można też kupić w wersji bez mapy i zainstalować sobie np Navigator Free.
Dodatkowe funkcjonalności:
Nawigację wyposażono w bluetooth, czytnik książek, odtwarzacz filmów, muzyki, zdjęć, kalendarz, kalkulator, gry oraz możliwość podłączenia do internetu poprzez bluetooth. Urządzenie posiada także wejście video umożliwiające podłączenie np. kamery cofania.
Podsumowanie:
Zwolnijcie Hołowczyca, proszę, błagam…! Reszta rewelacja. Duży czytelny ekran, niemal natychmiastowe łapanie „fixa” satelitów, precyzyjnie działający dotyk, obsługa systemu Glonass i dodatkowe funkcje jak choćby obsługa bluetooth czynią z tego urządzenia bardzo przydatnego asystenta podróży.
Navigację Vivo S6 z pełną mapą Europy można kupić już za ok 800 złotych – KLIK
Urządzenie do testów udostępniła firma Navroad
Jeden komentarz