Bornholm calling ;-) 31 lipca, 2014 Bornholm, Rowerem 2 Komentarze Uciekam na kilka dni do krainy ciszy, spokoju i niekończących się dróg rowerowych. Kiedy wrócę będzie obszerna relacja z rowerowej wyspy zwanej też Majorką północy. Tymczasem przechodzę w stan off-line 😉 Vadim Udostępnij:TweetWhatsAppEmailLike this:Like Loading... 2 komentarze Romet 31 lipca, 2014 Zdjęcia są piękne jak na pocztówkach 🙂 W przyszłym roku planuję jechać do dani na weekendzie majowym. Myślałam o kopenhadze ale teraz mi się też podoba bornholm i prawdopodobnie się tam wybiorę, tym bardziej, że to jest tak blisko polski 🙂 Loading... Odpowiedz vadim 31 lipca, 2014 Polecam Bornholm. Piękne miejsce, ja za 7 godzin wsiadam na statek 🙂 Pozdrawiam! Loading... Odpowiedz Leave a Reply to Romet Cancel reply
Romet 31 lipca, 2014 Zdjęcia są piękne jak na pocztówkach 🙂 W przyszłym roku planuję jechać do dani na weekendzie majowym. Myślałam o kopenhadze ale teraz mi się też podoba bornholm i prawdopodobnie się tam wybiorę, tym bardziej, że to jest tak blisko polski 🙂 Loading... Odpowiedz
vadim 31 lipca, 2014 Polecam Bornholm. Piękne miejsce, ja za 7 godzin wsiadam na statek 🙂 Pozdrawiam! Loading... Odpowiedz