Niedawno pokazywałem na blogu i kanale na youtube (subskrybujesz ????) przenośną stację ładowania Allpowers S300. Wspomniałem w tekście, że poświęcę osobny wpis na blogu składanemu panelowi słonecznemu, który otrzymałem do testów wraz z tą stacją.

Dzisiaj przyszła zatem pora na ten właśnie artykuł.

O panelu Allpowers SP012 postanowiłem napisać osobny artykuł, gdyż nie jest to, jak mi się wydawało, zanim trafił w moje ręce, tylko składany solar. Jest to tak na prawdę przenośna ładowarka solarna do urządzeń wszelakich.

Zacznę tradycyjnie od danych technicznych:

  • moc 100W
  • napięcie 18V
  • wbudowany regulator ładowania
  • złącza: 2 x USB 5V 2.4A  1x 18V 5A
  • wymiary rozłożonego 94 x 94 x 1 cm
  • wymiary złożonego do transportu 32 x 19 x 8 cm
  • waga 2,15 kg
  • kompatybilność ze stacjami ładowania ALLPOWERS S200/S300/S700
  • składany, wodoodporny (dozwolona krótka ekspozycja na wodę)

Co znajdziemy w kartonie:

Oczywiście sam składany panel solarny, przewód z wtykami DC5525 po jednej stronie i DC5521 po drugiej, przewó DC5525 na żaby do akumulatora, przewód USB-C, zestaw 5 przejściówek połączeniowych, cztery karabińczyki do zawieszania panela solarnego, oraz instrukcję obsługi.

Wygląd/budowa/jakość wykonania:

Tu ogromne pozytywne zaskoczenie. Panel wykonany jest z 15 tafli zaszytych w grubym, czarnym materiale. Materiał sprawia wrażenie bardzo odpornego na użytkownika 🙂 Jest mocny, gruby, nawet można powiedzieć „mięsisty”. Tafle pokryte są tworzywem sztucznym, wyglądają na trudne do zarysowania czy uszkodzenia, ale to oczywiście czas pokaże.

Po rozłożeniu panel jest całkiem spory. Jego wymiary to prawie metr na metr bez kilku centymetrów. Po złożeniu natomiast otrzymujemy niewielką prostokątną kostkę z rączką transportową na górze.

Panel w stanie złożonym bez problemu można przewieźć np. w sakwie rowerowej, czy przytroczyć do plecaka.

Gniazda wejścia/wyjścia:

Panel posiada przymocowaną do niego czarną skrzyneczkę mieszczącą kontroler ładowania , oraz gniazda połączeniowe. Znajdziemy tam dwa gniazda USB typu A (2,4A każde), oraz dwa DC5525. Jedno z nich służy do podłączenia panelu do stacji ładowania S200/S300/S700 ,  akumulatora zewnętrznego, stacji ładowania innych producentów np. Jackery oraz urządzeń typu np laptopy. Drugie gniazdo służy do podłączenia drugiego panelu producenta (maksymalnie można połączyć do 4 paneli).

Ponadto wraz panelem producent dostarcza całą masę różnych wtyków/przejściówek montowanych do dołączonego przewodu.

Możliwości:

Za pomocą panela słonecznego SP012 można oczywiście przede wszystkim naładować stację zasilającą Allpowers . Kompatybilna jest ze stacjami S200, S300 oraz S700. Ponadto działa ze stacjami innych producentów jak m.in. Jackerry za pomocą dołączonych przejściówek. Dodatkowo dzięki wbudowanemu regulatorowi ładowania, można panel podpiąć bezpośrednio pod akumulator samochodowy 12V. Są nawet końcówki do bezpośredniego podłączenia laptopa (rozpoznałem na pewno Lenovo i HP). Testowo podłączyłem także laptop Lenovo bezpośrednio do wyjścia DC5525 i rozpoczął ładowanie.

Prąd produkowany przez panel to 5A w optymalnych warunkach, powinien zatem stację S300 i podobne naładować do pełna w ok 4 – 5 godzin pełnego nasłonecznienia.

Telefon, smartfon i tym podobne urządzenia ładują się bez najmniejszego problemu bezpośrednio z gniazd USB na kontrolerze panelu.

Moja opinia:

Panel solarny Sp012 to bardzo ciekawy i użyteczny produkt. Jego niewielkie wymiary pozwalają zabrać go ze sobą na wyprawę pieszą czy rowerową i zapewnić sobie prąd do ładowania przenośnych urządzeń typu smartfon i tablet. Można także np ładować powerbank, czy przenośną stację ładowania Allpowers (lub niemal dowolną inną) tak aby zmagazynować prąd na wieczór czy noc do ładowania telefonu czy choćby oświetlenia namiotu. Jakość wykonania jest bardzo dobra, a użyte materiały sprawiają wrażenie odpornych na uszkodzenia. Panel jest też odporny na krótkotrwałe działanie wody. Uważam to za bardzo ciekawą ofertę dla wszystkich tych którzy lubią spędzać czas na łonie natury a jednocześnie chcą korzystać z nowinek technicznych i choćby pozostać w kontakcie z rodziną będąc gdzieś w głuszy.

Wady:

Znajduję w zasadzie jedną. Wielkość panela, a za sprawą jego konstrukcji trochę „wiotkość” powoduje problemy z postawieniem go bez żadnej podpory, oparcia pod optymalnym kątem do słońca. Trzeba szukać albo naturalnej podpory jak kamień, zbocze wzniesienia, kupa piasku nawet, albo wieszać za pomocą dołączonych karabińczyków np. pomiędzy drzewami, czy na boku vana. Zawsze oczywiście można położyć panel płasko na ziemi i problem znika, ale wczesną wiosną czy jesienią, przydałby się móc odrobinę łatwiej ustawić go do słońca

Gdzie kupić ?

Na stronie producenta: https://iallpowers.eu/?ref=H8Uh7RDSMzht0

Dla moich czytelników producent przygotował kupon zniżkowy , obniżający końcową cenę aż o 15%. W koszyku należy wpisać kod kuponu: VadimOnTour15%

Czuwaj!

Jeśli znalazłeś artykuł ciekawym i / lub pomocnym nie pogniewam się jeśli postawisz mi filiżankę kawy: https://buycoffee.to/vadimontour lub http://www.ko-fi.com/vadimpacajev

Tekst powstał we współpracy z firmą Allpowers, która przekazała produkt do testów. Firma Allpowers nie miała wpływu na moją opinię i nie ingerowała w powstały artykuł. 



Komentarze