Namiot Karrimor Elite Ridge 2 – test polowy – dużo zdjęć 25 czerwca, 2014 Ekwipunek turystyczny, Rowerem 4 Komentarze Podczas wyprawy rowerowej na trasie Gdańsk – Hel była okazja przetestować kilka moich zimowych zakupów. Jednym z nich był trochę przez przypadek namiot Karrimor Elite Ridge 2. Dla przypomnienia trochę danych : namiot dwuosobowy oddzielny tropik z przedsionkiem waga ok 2,5 kg wymiary złożonego : 45 x 17 cm wymiary rozstawionego : dł.: 215 cm , szer.: 135 cm, wys. 100 cm Rozstawianie namiotu: Namiot składa się z dwóch części – namiotu wewnętrznego i tropiku. Namiot wewnętrzny rozkłada się bardzo łatwo, wystarczy rozłożyć i przypiąć szpilkami do podłoża w sześciu miejscach – na rogach oraz po bokach. Następnie należy złożyć rurki ,mają w środku sznurek/gumkę także składa się je bardzo łatwo. Rurki mają 2 kolory – dwie są zielone i jedna srebrna. Zielone idą wzdłuż namiotu, srebrna w poprzek. Są dla tych rurek specjalne „tunele”. Rurki mocuje się w specjalne wzmacniane metalowe otwory na rogach i po bokach namiotu. Na koniec mocuje się namiot wewnętrzny plastykowymi haczykami do rurek po bokach. Z tropikiem jest trochę gorzej. Jest on długi i ma nieregularne kształty , więc aby samemu rozłożyć go i naciągnąć równomiernie linki naciągowe trzeba się trochę nagimnastykować. Linki mocuje się do podłoża takimi samymi szpilkami jak podłogę, dodatkowo w miejscach gdzie są rurki tropik ma także wzmacniane metalowe „dziurki” które należy przełożyć pod końce rurek . Po naciągnięciu linek namiot jest gotowy do zamieszkania. Tu wyszedł chyba jedyny mankament tego namiotu – szpilki są strasznie badziewne, strasznie się wyginają w twardym podłożu, wystarczy je trochę mocniej nacisnąć nogą aby weszły głębiej w podłoże i szpilka zgięta. Dodatkowo jednej w komplecie brakowało. Ilość miejsca, komfort użytkowania: Namiot jest dwuosobowy i faktycznie dla dwóch osób miejsca jest wystarczająco dużo, niestety bez bagażu, musi on wtedy powędrować do przedsionka który jest dosyć spory ale nie ma podłogi. Ja traktuję go jako „jedynkę” i w takiej roli jest po prostu rewelacyjny. Miejsca jest bardzo dużo zarówno do spania, jak i na bagaże. W przedsionku można spokojnie ustawić „gazówkę i przygotowywać posiłek, zwłaszcza w wietrzne dni można świetnie osłonić kuchenkę od wiatru. Namiot ma w sumie troje drzwi – w przedsionku i podwójne w namiocie (pełne , oraz siatkowane na cieplejsze dni). Wewnątrz są trzy otwory wentylacyjne, dwie praktyczne kieszonki na drobiazgi, oraz haczyk do powieszenia latarki/lampki. Wodo i wiatro odporność: W nocy wiało okrutnie, ponadto przyszła solidna ulewa tak więc miałem okazję sprawdzić odporność namiotu na warunki atmosferyczne. Wewnątrz podczas wichury i ulewy było sucho i ciepło. Nie odczułem w ogóle wiatru, a tropik skutecznie zatrzymał deszcz. Rano na tropiku namiotu były wielkie krople , które nie przeniknęły do wewnątrz, tak więc zaimpregnowany jest dobrze. Podsumowanie: Namiot uważam za rewelacyjny zakup. stało się to trochę przypadkiem, ale w moje ręce wpadł naprawdę porządny, dobrze zrobiony namiot za w sumie niewielkie pieniądze (kosztował mnie ok 230 złotych) . Jedynym minusem są słabe aluminiowe szpilki które łatwo ulegają wygięciu, musze je zastąpić innymi. Udostępnij:TweetWhatsAppEmailLike this:Like Loading... 4 komentarze tomandjerry 25 czerwca, 2014 Dzieki za ten opis ogladalem ostatnio ten namiot w sports direct bardzo mi sie podoba ale kosztowal ponad 400 zlotych. Gdzie go kupiles za 230? Loading... Odpowiedz vadim 26 czerwca, 2014 Sports Direct włąsnie. Na blogu jest sporo informacji o tym w jaki sposób stałem się jego właścicielem, także w tym tekście powyżej. Pozdrawiam! Loading... Odpowiedz micone 7 maja, 2015 Dobry opis. Co do ilości miejsca w namiotach to należy to traktować tak jak piszesz – dwójka jest dla jednej osoby. Jeśli potrzebujesz namiotu dla dwu osób to dobrze wybrać trójkę – nie ma zmartwień o bagaże. Jeśli już trzeba wymieniać szpilki to moim zdaniem dobrze zastąpić je śledziami – ja mam do nich większe zaufanie a aluminiowe nie są wcale cięższe od szpilek. Zajmują minimalnie więcej miejsca ale przez swój profil mają większą sztywność i powierzchnię opierającą się o grunt. Loading... Odpowiedz vadim 7 maja, 2015 Dziękuje za komentarz. Szpilki w ogóle okazały się dosyć słabe, po kilku rozbiciach namiotu na skalistym wybrzeżu Bornholmu większość pogiąłem w ubiegłym sezonie . Teraz znów zastanawiam się co kupić i myślałem właśnie nad śledziami. Chyba tak zrobię. Dziękuję za poradę. Pozdrawiam! Vadim Loading... Odpowiedz Komentarze Cancel reply
tomandjerry 25 czerwca, 2014 Dzieki za ten opis ogladalem ostatnio ten namiot w sports direct bardzo mi sie podoba ale kosztowal ponad 400 zlotych. Gdzie go kupiles za 230? Loading... Odpowiedz
vadim 26 czerwca, 2014 Sports Direct włąsnie. Na blogu jest sporo informacji o tym w jaki sposób stałem się jego właścicielem, także w tym tekście powyżej. Pozdrawiam! Loading... Odpowiedz
micone 7 maja, 2015 Dobry opis. Co do ilości miejsca w namiotach to należy to traktować tak jak piszesz – dwójka jest dla jednej osoby. Jeśli potrzebujesz namiotu dla dwu osób to dobrze wybrać trójkę – nie ma zmartwień o bagaże. Jeśli już trzeba wymieniać szpilki to moim zdaniem dobrze zastąpić je śledziami – ja mam do nich większe zaufanie a aluminiowe nie są wcale cięższe od szpilek. Zajmują minimalnie więcej miejsca ale przez swój profil mają większą sztywność i powierzchnię opierającą się o grunt. Loading... Odpowiedz
vadim 7 maja, 2015 Dziękuje za komentarz. Szpilki w ogóle okazały się dosyć słabe, po kilku rozbiciach namiotu na skalistym wybrzeżu Bornholmu większość pogiąłem w ubiegłym sezonie . Teraz znów zastanawiam się co kupić i myślałem właśnie nad śledziami. Chyba tak zrobię. Dziękuję za poradę. Pozdrawiam! Vadim Loading... Odpowiedz