Rowerem na wydmy w Słowińskim Parku Narodowym
Opis atrakcji, sposobów dojazdu do wydm i cen w Słowińskim Parku Narodowym był już na moim blogu tutaj.
Dzisiaj dokładniej opiszę trasę rowerową pozwalającą dostać się z Łeby lub Rąbki pod samiutkie wydmy.
Do wyboru są dwie opcje – pierwsza to pozostawienie auta w Łebie na jakimś parkingu ( o ile znajdziemy miejsce, bo z tym jest ciężko w sezonie) i dojechanie do Rąbki drogą rowerową , która wiedzie wzdłuż drogi samochodowej po prawej stronie . Zaczyna się ona w okolicach mostu na rzecze Łeba.
Druga dojazd samochodem do parkingu w Rąbce i dopiero stamtąd dalsza jazda rowerem.
Ja wybrałem tą drugą opcję, aby nie szukać miejsc parkingowych w Łebie. W Rąbce parking jest duży a ceny umiarkowane – więcej tutaj.
Z parkingu w Rąbce wjeżdżamy na teren Słowińskiego Parku kierując się znakami. Pierwszy odcinek o długości ok 5,5 km jest utwardzony , droga jest z płyt betonowych. Jej stan nie jest najlepszy (dziury, popękane płyty) ale można spokojnie jechać.
Od wyrzutni rakiet droga jest gruntowa, ale także dosyć dobrze utwardzona, nie jest to kopny piach a zwykła twarda droga leśna.
Jej długość to ok 2 km.
Na końcu drogi, w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia na teren wydm znajdują się dwa parkingi rowerowe.
Jeden jest darmowy i niestrzeżony o czym informują tablice. Obok znajduje się parking strzeżony, płatny.
Opłata na 2014 rok to 5 zł za rower , bez względu na długość parkowania. Nie wiem od której godziny funkcjonuje ten parking. Byłem tam przed 10.00 i obsługi jeszcze nie było.
Pozostawiliśmy rowery na tym parkingu strzeżonym. Odbierając ok 13.00, poinformowaliśmy grzecznie, że parkując parking był nieczynny a więc i nie był strzeżony – opłaty od nas nie pobrano.
Co ważne, dla osób wypożyczających rower w Rąbce parking strzeżony jest wliczony w cenę wypożyczenia roweru.
I tak to wygląda – trasa płaska, bardzo przyjemna, wiedzie przez las więc jest zacieniona, w lesie w upalne dni jest przyjemnie chłodno. Długość trasy z Rąbki to 15 km (w obie strony), z Łeby ok 18 km.
Uważać trzeba na pieszych turystów, którzy chodzą całą szerokością trasy i uwielbiają wchodzić pod koła roweru , oraz na szaleńczo pędzące melexy z najbardziej leniwymi turystami.
I na koniec jeszcze jedna uwaga – na prawdę rowery można spokojnie i bezpiecznie zostawić na parkingu – nie trzeba ich targać na wydmy…
Dzień dobry. Chciałbym zapytać-czy można jechać na rowerze z Rabka w Czolpino. Na mapie ta „droga” jest pokazana na czerwono. Ale nie podano, czy w ten sposób nadaje się i dla roweru.
Dzienkuje.
Radim – czechy.
Dzień dobry
I tak i nie. Można pojechać ale to nie jest droga to jest plaża – piasek i to bardzo luźny, grząski. Drogę poprowadzono na mapie brzegiem morza. Ostatecznie można rower tam prowadzić, a nie na nim jechać i da się się, ale jest to bardzo trudne zwłaszcza jeśli rower jest ciężki, z sakwami (turystyczny).
Pozdrawiam
Vadim
Rok 2017. Parking strzeżony dla rowerów przestał istnieć. Teraz 5zł kosztuje samo użycie drewnianego stojaka. Obok oczywiście mnóstwo miejsca darmowego, ale w sytuacjach przeciążenia ludnością jest prznajmniej cień szansy na normalne zostawienie roweru. Niestety bez opcji strzeżenia.
Droga rowerowa ? Która nie jest oznakowana i zgodnie z przepisami powinnismy jechać droga asfaltowa , pozdrawiam władze Łeby
Zgodzę się z autorem co do atrakcji tego miejsca. Myślę, że dzień spędzony z rodziną w tym miejscu może zacieśnić więź. Odrobina wysiłku rowerowego pozytywnie wpłynie na nasze zdrowie i kondycję organizmu.