W sobotę jadę do Helu
Decyzja zapadła, o ile oczywiście pogoda dopisze, pora na realizację kolejnego z planów wypraw rowerowych w tym roku.
W sobotę z samego rana chcę ruszyć do Helu. Punktem docelowym jest pole kempingowe w Helu przy ul. Kuracyjnej 1.
Trasa to ok 106 km w jedną stronę czyli w sumie 212 km. Pojadę z Karczemek , przez poligon na Jasieniu, Słowackiego i Hallera na pas nadmorski. Potem prosto do Gdyni, potem w kierunku Rewy i brzegiem Zatoki Puckiej do Pucka i dalej do Władka. Z Władysławowa już prosto do Helu.
Nocleg na polu namiotowym i w niedzielny poranek droga powrotna.
Nad trasą powrotną jeszcze się zastanawiam, nie wiem czy wybiorę tą samą, czy polecę Gdyni na Osową i wrócę górą wzdłuż obwodnicy. To wyjdzie „w praniu”.
Mam tylko nadzieję , że nie będzie lało i wiało jak w ten weekend…
W każdym razie plan jest , co z niego wyjdzie zobaczymy, przy okazji będzie możliwość przetestowania nowego namiotu i materaca, bo jeszcze nie było okazji.
Jeden komentarz